https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dębica. Zatrzymano przestępcę, który potrącił policjantkę [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paweł Chwał
Podkarpacka Policja
34-letni Piotr S. - poszukiwany listem gończym przez policjantów z Tarnowa został zatrzymany w piwnicy jednego z bloków w Dębicy. Funkcjonariusze byli blisko jego ujęcia już trzy tygodnie temu. W trakcie kontroli drogowej potrącił jednak policjantkę i nie reagował na strzały ostrzegawcze.

WIDEO: Dębica. Zatrzymanie poszukiwanego listem gończym

Źródło: Policja w Rzeszowie

Piotr S.od 20 listopada 2014 roku poszukiwany był przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Miał odbyć karę 2,5 roku pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszenie rozbójnicze i uszkodzenie ciała. W listopadzie sąd w Tarnowie rozesłał za nim list gończy.

20 lutego mężczyzna był pasażerem seata ibizy zatrzymanego do kontroli w Trzcianie pod Rzeszowem. Jak informuje podkarpacka policja zdarzenia rozegrały się w nocy, policjanci najpierw sprawdzili dane kierowcy seata, potem pasażera. Kiedy ustalili, że Piotr S. jest poszukiwany i podjęli próbę zatrzymania, ten sięgnął po nóż i grożąc śmiercią kierowcy seata wypchnął go zza kierownicy.

Odjechał potrącając policjantkę, która próbowała go powstrzymać. Funkcjonariusze oddali wówczas kilka strzałów ostrzegawczych, ale mężczyzna nie reagował.

W środę rano został zatrzymany przez policjantów Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy. Ukrywał się w piwnicy jednego z bloków przy ul. Raczyńskich.

- Akcja była zaplanowana i poprzedzona dokładnym wywiadem, gdyż mieliśmy do czynienia z niebezpiecznym przestępcą. Przeprowadziliśmy ją wcześnie rano, aby dodatkowo wykorzystać element zaskoczenia - mówi Paweł Międlar, rzecznik prasowy podkarpackiej policji.

Mężczyzna usłyszał zarzut czynnej napaści na policjantów. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janosik
Ojtam ojtam jaki z niego przestępca , to dobre dziecko było , taki grzeczny , zawsze dzień dobry powiedział i zakupy pomógł nosić .
k
kh
sprzedała go prawdopobnie ta osoba u której mieszkał
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska