W 2007 roku GKS Bełchatów został wicemistrzem Polski. Duży wkład w to osiągnięcie mieli Rafał Boguski, Łukasz Garguła i Dawid Nowak. Dzisiaj pierwszych dwóch gra dla Wisły, a Nowak broni barw "Pasów". - Kiedy przychodziłem do Bełchatowa, byłem młodym zawodnikiem, a tam już była grupa doświadczonych piłkarzy i w tej grupie Łukasz przewodził, bo był najlepszym graczem - podkreśla Nowak. - Często mieliśmy spotkania, np. na obiadach. Bełchatów nie jest dużym miastem, łatwo się spotkać. Łukasz to bardzo dobry kolega, sympatyczny. Nigdzie chyba nie było takiej atmosfery, jak ta, która panowała w Bełchatowie za czasów Łukasza. Potrafił zrobić dobry klimat. To bardzo fajny i skromny chłopak.- W Krakowie rozmawialiśmy kilka razy. Rozmawiamy o piłce, a przede wszystkim o zdrowiu, bo Łukasz też miał spore problemy z kolanem - dodaje Nowak.
fot. Wojciech Matusik
"Święta wojna" nie zniszczy ich przyjaźni. - Dobrzy ludzie - mówi Boubacar Dialiba o rodzinie Semira Stilicia. A Brazylijczyk Deleu z rozbawieniem wspomina, jak Michał Buchalik uczył go śląskiej gwary. W niedzielę staną po dwóch stronach barykady. Pewnie żaden z nich nie odstawi nogi, mimo że kiedyś grali do jednej bramki. Cieszyli się ze zwycięstw, dzielili smutki, spędzali ze sobą mnóstwo czasu na treningach czy zgrupowaniach. Dzisiaj są piłkarzami Cracovii i Wisły, ale o swoich rywalach, kolegach z byłych klubów czy reprezentacji, mówią z szacunkiem i sympatią, wbijając mały klin w wojenną retorykę, płynącą z trybun stadionów po obu stronach Błoń. Dawid Nowak grał w GKS-ie Bełchatów z Rafałem Boguskim i Łukaszem Gargułą. Semir Stilić i Boubacar Diabang Dialiba znają się z czasów wspólnych występów w Żeljeznicarze Sarajewo. Michał Buchalik i Deleu dzielili szatnię w Lechii Gdańsk, a Paweł Jaroszyński i Alan Uryga dzielą ją nadal, gdy spotykają się na zgrupowaniach reprezentacji Polski do lat 20.
mimo totalnej nienawiści wśród kibiców obu krakowskich klubów są też kibice którzy mają kolegów,przyjaciół a nawet swoją drugą połowę w przeciwnej grupie kibiców....pisze to dlatego że mimo że jestem "fanatycznym" kibicem jednej z krakowskich drużyn w pewnych momentach potrafię nabrać dystansu do tego wszystkiego, czego sobie i Wam życzę.......a teraz konkurs której drużynie kibicuje?