Podczas pierwszego przeszukania, które zostało przeprowadzone 15 maja, gorliccy kryminalni znaleźli w jednym z mieszkań 225 gramów amfetaminy oraz 47 gramów mefedronu - relacjonuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
W sprawie zatrzymany został 33-letni gorliczanin, któremu prokurator postawił zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna objęty został także dozorem policyjnym.
- Drugie uderzenie miało miejsce dzień później. Policjanci podczas przeszukania budynku gospodarczego na jednej z posesji ujawnili ukryte pod podłogą pomieszczenie - opisuje dalej. Wewnątrz, jak się okazało, 31-latek uprawiał konopie - dodaje.
Łącznie policjanci zabezpieczyli 28 sadzonek konopi. Przy zatrzymanym odnaleźli także drobne ilości gotowego suszu marihuany. Mężczyzna został zatrzymany, a po przesłuchaniu postawiono mu zarzut uprawy konopi, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Okazało się także, że już wcześniej był karany za przestępstwa narkotykowe.
