Za kilka lat zajedziemy pociągiem do Zakopanego szybciej niż samochodem po zatłoczonej „zakopiance”. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe intensywnie przebudowywuje istniejącą trasę przez Kalwarię Zebrzydowską i Suchą Beskidzką. Ale na tym nie koniec - przygotowywuje się także do budowy nowej linii przez Podłęże i Piekiełko.
Jedyna w Polsce trasa alpejska na Kasprowym Wierchu. Sezon narciarski w Tatrach rozpoczęty
Źródło:TVN24
Obie linie są potrzebne
Jak to możliwe, że w jednym miejscu koncentrowane są dwie bardzo kosztowne inwestycje służące temu samemu celowi - dojazdowi pociągiem na Podhale? Na modernizację istniejącej linii PKP PLK wyda ponad miliard złotych, na budowę nowej potrzeba kilka miliardów.
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk podkreśla, że obie trasy są potrzebne. - Linia przez Podłęże - Piekiełko to fragment europejskiej sieci transportowej, a tylko jej część służy dojazdowi na Podhale. Przede wszystkim pobiegnie ona w kierunku Nowego Sącza i Krynicy. A użytkowaną obecnie linię też trzeba zmodernizować, choćby na potrzeby ruchu lokalnego - mówi minister. I zapewnia, że nie ma zagrożenia rezygnacją z budowy nowej trasy, bo wcześniej zakończy się remont istniejącej linii.
Łącznice skrócą podróż
To właśnie na niej prace są już bardzo zaawansowane. Chodzi nie tylko o przebudowę samego torowiska, ale także o wybudowanie trzech nowych łącznic.
Dziś pociągi jadące z Krakowa do Zakopanego muszą wjechać na trzy stacje (Kraków Płaszów, Kalwaria Zebrzydowska i Sucha Beskidzka) i wyjechać z nich tymi sami torami. Konieczny jest więc postój na przepięcie lokomotywy. Nowe łącznice pozwolą ominąć te stacje i uniknąć dodatkowych przestojów. Łącznice w Krakowie i Suchej Beskidzkiej już są budowane, w Kalwarii Zebrzydowskiej ogłoszono na to przetarg. Dwie pierwsze skrócą podróż o ok. pół godziny, kolejna przyniesie oszczędność kilkunastu minut. Po modernizacji całej trasy podróż pociągiem z Krakowa do Zakopanego będzie trwać 2 godz. 15 minut, czyli o 1 godz. i 20 minut krócej niż dziś.
Niepełne gwarancje
Jeszcze krócej, bo 1,5 godziny pojedzie pociąg do Zakopanego, jeśli powstanie trasa przez Podłęże i Piekiełko. PKP PLK wystąpiły o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji, a więc zatwierdzenie przebiegu nowej linii. To pozwoliłoby zacząć jej projektowanie.
Na razie rząd dał tylko częściowe gwarancje finansowe, ale dzięki nim można prowadzić przygotowania. Są bowiem pieniądze na wykup nieruchomości, prze które pobiegną nowe tory. Zabezpieczono także środki na modernizację linii Chabówka - Nowy Sącz, do której zostanie włączona nowa linia. Ale ciągle nie ma pewności, czy znajdą się pieniądze na jej wybudowanie.
Rząd zakłada, że znajdzie się ona w Planie Junckera i otrzyma wsparcie finansowe w z Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych. Ale pewności co do tego nie ma.
