https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobczyce. Chcą parkować w rynku - będzie analiza propozycji mieszkańców

Katarzyna Hołuj
Dobczycki rynek
Dobczycki rynek Katarzyna Hołuj
Sprawa zmiany organizacji ruchu w rynku nadal budzi spore kontrowersje. Jest szansa na wypracowanie rozwiązania, które zadowoli każdą ze stron, ale na razie wiadomo tylko, że zapowiadane zmiany nie wejdą w życie wraz z nowym rokiem.

Przedstawiony do publicznej wiadomości pod koniec listopada projekt, który de facto oznaczał ograniczenie liczby miejsc parkingowych do kilkunastu, wywołał sprzeciw szczególnie przedsiębiorców działających w rynku. Od tego czasu odbyły się dwa spotkania, w tym pierwsze zainicjowane przez mieszkańców.

Ostatnio prezes Izby Gospodarczej Dorzecza Raby zaapelował do radnych o włączenie się do tych uzgodnień, także dlatego, że to w ich kompetencji leży ewentualne ustanowienie strefy płatnego parkowania. Przy czym burmistrz zwraca uwagę na fakt, że opłaty można pobierać wtedy, kiedy miejsca są wyznaczone zgodnie z obowiązującymi przepisami, a chodzi właśnie o to, że dziś większość tych miejsc nijak ma się do przepisów ruchu drogowego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dobczyce. Kto chce parkować legalnie? Jest kłopot

- Na sesji usłyszałem, że ma zostać powołana komisja do spraw organizacji ruchu, która będzie złożona z przedstawicieli wszystkich zainteresowanych środowisk, m.in. przedstawicieli mieszkańców, izby gospodarczej i radnych - mówi Robert Kawecki, prezes IGDR, która przystąpiła do rozmów w imieniu przedsiębiorców. Jak obliczono, w rynku działa około 100 podmiotów gospodarczych.

Po ostatnich spotkaniach spotkaniach wiadomo, że analizowane będą propozycje likwidacji przejścia przy skrzyżowaniu z ul. Jagiellońską oraz zmiana lokalizacji dwóch innych przejść (obok domu handlowego GS i w rejonie skrzyżowania z ul. Kazimierza Wielkiego), a także utworzenie dodatkowych miejsc parkingowych na terenie po stacji paliw przy ul. Targowej. „Gmina podejmuje działania w celu wygospodarowania dodatkowych miejsc parkingowych w najbliższej okolicy Rynku, to jest za starą biblioteką, za ośrodkiem zdrowia, a także planuje na 2018 rok modernizację i rozbudowę parkingu na ul. Podgórskiej” - pisze burmistrz Paweł Machnicki na stronie internetowej gminy.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jaki
A co się spodziewasz jak jeden profil prowadzi gmina a drugi córka burmistrza?
m
mieszkaniec Dobczyc
Analizujac informacje ktore pojawily sie w mediach spolecznosciowych, trudno zauwazyc, ze na calym rynku pozostanie tylko 16! miejsc parkingowych. Dla tych, spostrzegawczych, ktorzy zauwazyli powage sprawy, niestety nie ma miejsca na komentarze sprzeciwu, poniewaz ich komentarze sa skutecznie usuwane na fanpage'ach Gminy Dobczyce oraz na Dobczyckim Portalu Informacyjnym.
x
xcxx78
W najnowszej TAPECIE nie ma ani jednego słowa o proteście mieszkańców i przedsiębiorców z Rynku
Jak myślicie dlaczego ????
R
Radny z dobczyc
ciekawe czy Burmistrz zadał sobie pytanie co by się stało w takim dniu jak dzisiaj w Dobczycach sobota 23.12.2017. Pełen Rynek gdzie mieliby zaparkować i przyjść do kościoła może koło zapory lub przy nowym parkingu RCOS
Totalny brak wyobraźni
w
wierny poddany
nastąpi abdykacja tego króla !!! Boję sie o to kto tak znakomicie będzie dalej rządził nami ?
c
cytrynka
'''Przedstawiony do publicznej wiadomości pod koniec listopada projekt'''
To nie był żaden projekt tylko to była informacja że Burmistrz mianuje się na króla tego królewskiego miasta i informuje że ma władze absolutną w tym królestwie. Wydaje dekret...
Postanowił zlikwidować prawie wszystkie miejsca parkingowe w Rynku i nie interesuje go gdzie podwładni teraz będą parkować, nie stworzył ani jednego miejsca parkingowego w pobliżu rynku bo to nie jest jego problem. Król i jego świta mają prywatny parking. a podwładni mogą parkować nawet pod tamą czy za gimnazjum i stamtąd chodzić do kościoła do Rynku, albo na zakupy. A najlepiej jakby wogóle nie pojawiali się w Rynku bo to przeszkadza Królowi.
G
Gość
KICHA
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska