Pierwsza kradzież w dobczyckiej drogerii miała miejsce 12 stycznia br. ale wtedy złodziej wyszedł niezauważony. Być może zachęcony powodzeniem swojej „akcji” wrócił. Zbytnia pewność siebie go zgubiła, bo tym razem jednak ochroniarz nabrał podejrzeń, że mężczyzna wcale nie zamierza zapłacić za wybrany towar. Faktycznie tak było i złapał 30-letniego mieszkańca powiatu krakowskiego na próbie kradzieży. Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał sprawcę, który jak się okazało na już sumieniu inną kradzież i był wcześniej karany.
- Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo ciąży na nim obowiązek pokrycia strat sklepu – informuje st. sierż. Dawid Wietrzyk z KPP w Myślenicach.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Puls Krakowa, odc. 6
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto