Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominikowice. To nie będzie lifting, a gruby remont

Halina Gajda
Halina Gajda
archiwum
Gmina Gorlice dostała ponad milion złotych dofinansowania na remont w Dominikowicach. Nie chodzi tylko o sam gruntowny remont, ale rozwijanie idei artystycznej wioski tematycznej.

Na prawie 2,5 miliona złotych oszacowana została gruntowna przebudowa Wiejskiego Domu Kultury w Dominikowicach. Prace mają zacząć się lada dzień. - Dopięliśmy swego - mówi zadowolony wójt Ryszard Guzik.

Jest szczery w tym, co mówi. - To, co mamy teraz jest naprawdę brzydkie. Taka zaniedbana chałupa, co na głowę się z niej leje - mówi. - Ale zobaczycie, jak już się remont skończy, to będzie prawdziwa perełka - zapewnia.

Dom kultury w Dominikowicach pamięta czasy głębokiej komuny. Owszem, może kiedyś był nowoczesny, ale jedynie na swoje czasy. Od dawna nie wołał, ale wręcz krzyczał: zróbcie coś ze mną, bo się zawalę. Koszty wszelkich napraw oszacowane zostały na miliony złotych. Wójt Ryszard Guzik mówi wprost: prowizorki, remonty na pół gwizdka rzadko się sprawdzają. Trzeba było szukać kasy na kompleksowy remont. Od piwnic po najwyższy strop.

- Dach. To najważniejsza część, która zostanie wymieniona - zapowiada. - Bo lało się do środka już nie na żarty - dodaje. Poza dachem ma być gruntowana przebudowa całego, nie tak małego obiektu. O „drobnostkach” typu wymiana sieci, instalacji, stolarki, kotłowni, elewacji nawet nie ma co wspominać. - Kolejny ważny element to kuchnia - wylicza dalej wójt. - Wreszcie będzie jak trzeba, z europejskim wyposażeniem - zdradza.

Czytaj najnowsze informacje z Gorlic i okolic

Kuchenne, budowlane rewolucje mają swój sens. Dominikowice to wieś, która szczyci się znanym zespołem folklorystycznym Beskidy i równie rozpoznawalną orkiestrą dętą z mażoretkami. Wszyscy od dawna szukali swojego kąta. Takiego z prawdziwego zdarzenia. Sale w obecnym domu kultury ogrzewane były piecykami gazowymi.

Wiesław Szymczyk, sołtys wsi, też nie mógł się już doczekać startu prac.

- Nareszcie. We wsiach domy ludowe są naprawdę nad podziw, a nasz to taka szara myszka przy nich - uśmiecha się.

Dla zespołu Beskidy, budynek WDK to jak drugi dom. Bo tam ćwiczy z zespołem, tam z innymi przygotowuje doroczne korowody kolędników, trenują tańce ludowe. - Będą mieli porządne miejsce do ćwiczeń. Tak samo, jak nasza orkiestra. Ci to gnieżdżą się w niewielkiej salce w remizie i czasem to nawet martwię się, żeby nie pogłuchli, jak wszyscy zaczynają grać. Teraz będą mieli porządną, akustyczną salę na ponad 130 metrów kwadratowych - relacjonuje.

Komentuje: dziesięć lat się staraliśmy, od ośmiu był projekt.

Poza wspomnianymi jest jeszcze jeden argument. Otóż sieć gminnych dróg jest coraz bardziej rozbudowana. Tak samo, jak chodników. Dominikowice stały się swoistym centrum pomiędzy miastem, gminami Sękowa i Lipinki.

- Nie może być, żeby na skrzyżowaniu stało jeszcze takie brzydactwo - kwituje Ryszard Guzik.

Prace już ruszyły. Zakończą się w przyszłym roku.

- Dożynki 2018 odbędą się przed nowym domem kultury - mówi pewny siebie.

Gazeta Gorlicka

Posiedzenie Rady Miejskiej na rynku w Gorlicach

Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 2. Czym jest nakastlik?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska