https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwór w Świdniku pełen tajemnic. Ta legenda jeży włosy na głowie! Zabytek przechodzi renowacje, tak jak kapliczka z mroczną historią

Joanna Mrozek
Trwa remont zabytkowego dworu w Świdniku. To budynek z duszą i mroczną legendą
Trwa remont zabytkowego dworu w Świdniku. To budynek z duszą i mroczną legendą Bogdan Łuczkowski-wójt gm. Łukowica Fb
Prawie 300-letni dwór w Świdniku przechodzi gruntowny remont. Zabytkowy obiekt wymaga ciągłych napraw, ale dbają o niego właściciele, którzy mieszkają i żyją w domu z duszą, który pamięta wiele wydarzeń. Jedno z nich jest przerażające i ma związek z kapliczką w parku dworskim. Gruntowna renowacja ma zakończyć się w tym roku.

Trwa remont dworu w Świdniku

Dwór w Świdniku w gm. Łukowica w powiecie limanowskim został zbudowanym w 1752 r. Potwierdzeniem tej daty jest łaciński napis na jednej belce. Już w 1946 r. został wpisany w rejestr zabytków I znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej w Małopolsce. Przez lata miał wielu różnych właścicieli, niektórzy z nich chcieli mu przywrócić dawną świetność. Dopiero w 2002 od prawowitego właściciela kupili go Maria i Krzysztof Twardowscy z Owieczki - wsi leżącej po sąsiedzku. Wkładają dużo pracy i wysiłku, żeby utrzymać obiekt. To też wiąże się z ogromnymi kosztami.

Cenny zabytek stanowi typowy przykład budownictwa dworskiego, który ciągle dopomina się remontu. W ubiegłym roku udało się pozyskać środki z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków i przy wsparciu z budżetu gminy to ponad 813 tys. zł. Trwa remont i konserwacja tynków zewnętrznych oraz kamiennych elementów, konserwację i wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, kompleksowy remont budowlano – konserwatorski, oraz kompleksowy remont kapliczki wraz z jej otoczeniem. Prace mają być ukończone do końca 2025r.

Przerażająca legenda z lipą za dworem i kapliczką

Wokół dworu krążą różne legendy, związane głównie ze starą lipą oraz kapliczką, którą postawili lokalni wieśniacy. Zgodnie z tym co mówią mieszkańcy, upamiętnia ona pomordowanych podczas kontrreformacji Arian. Inna bardziej przerażająca opowieść związana jest z dawną i okrutną właścicielką dworu, która zleciła zabójstwo swojego męża i pochowała go obok starej lipy za dworem. Powodem była chęć wychowania jedynego syna według własnych zasada. Uczyła go okrutnych praktyk, do realizacji których wykorzystywała niewinnych chłopów. Syn uczył się strzelać do służących wspinających się na drzewa. Strzelał do skutku...

Ostatecznie ukochany syn zginął na wojnie, a wdowa wpadła w depresję. Siedzącą pod drzewem staruszkę obsiadły wrony i porwały do dziury w lipie, skąd trafiła prosto do piekła. Odbyło się to na oczach pracujących chłopów, którzy ze szczęścia postawili tam kapliczkę. Ta stoi tam do dziś.

Mimo, że dwór ma ciekawą, ale też dość przerażającą historię mieszkanie w nim jest całkiem komfortowe, to taka trochę podróż w czasie. Małżeństwo stara się utrzymać zabytek w stanie niezmienionym, wymaga to ciągłej pracy. Dwór można zwiedzać, organizowane są w nim różne warsztaty, koncerty a także przyjęcia czy wesela.

od 12 lat

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska