Gmina Gorlice szuka chętnego, który w sezonie poprowadzi punkt gastronomiczny w okolicy wieży widokowej na Łysuli w Dominikowicach

To nie dziwi, bo akurat ten nowy element górskiego krajobrazu zapewnia nie tylko wspomniane wcześniej widoki, ale magnesem jest też... zjeżdżalnia. 54-metrową stalową rurę zapewnia tym którzy zdecydują się na zjazd dużą dawkę adrenaliny. Sama wieża widokowa na Łysuli ma 32 metry wysokości a taras widokowy, z którego można obserwować panoramę Beskidu Niskiego, posadowiony jest na 28 metrach.

Już w ubiegłym roku w okolicy wierzy pojawili się chętni do zagospodarowania terenu w drodze na szczyt można zaopatrzyć się w kubek zimnego kompotu, albo lemoniady. Na polu biwakowym pod Łysulą, przy drugim od dołu parkingu na zmęczonych czekają nie tylko napoje, ale też pyszna szarlotka i kiełbaski z grilla. Na polanie przed szczytem okresowo stacjonuje stoisko z lodami, napojami, a nawet zapiekankami. Teraz gmina chce oddać w najem aż na 5 lat kawałek terenu przy szlaku prowadzącym w stronę wieży.

- To niewielki teren, ale tak umiejscowiony, że może zapewnić swobodny dostęp do ruchu turystycznego odbywającego się w tej okolicy - mówi Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice. - My ze swojej strony gwarantujemy teren z dostępem do sieci energetycznej, a oczekujemy, że chętny przedsiębiorca będzie w sezonie zapewniał odwiedzającym nasz teren to, czego oni oczekują od punktu gastronomicznego przy szlaku - dodaje.

Wójt ma nadzieję, że zainteresowani praca koło wieży będą głównie lokalni przedsiębiorcy, znający specyfikę terenu. Oferta gminy jest dość prosta, bo zwycięży w tym postępowania ten, kto zaproponuje najwyższą kwotę dzierżawy terenu. Chętni mogą się zgłaszać, pisemnie, w urzedzie gminy Gorlice do 28 marca.

Tyle gmina Gorlice wydała na budowę wieży widokowej na Łysuli w Dominikowicach oraz towarzyszącej jej infrastruktury - drogi dojazdowej, oświetlenia, wiat przystankowych na szlaku. By dotrzeć na miejsce, trzeba kierować się z Gorlic drogą wojewódzką na Duklę. W Dominikowicach przy Wiejskim Domu Kultury napotkamy tablicę informacyjną prowadzącą na wieżę. Samochód można zostawić już tutaj, jeśli mamy czas i ochotę na dłuższą wędrówkę. Można też podjechać asfaltową drogą gminną na przygotowany w ramach inwestycji parking. Stąd do wieży jest około kilometra. Drugie miejsce postojowe jest kilometr dalej, około 20 minut marszu wysypaną klińcem i oświetloną drogą leśną do wieży. Po drodze odpocząć można w dwóch wiatach przystankowych, albo przysiąść na drewnianej "ławie" na polanie, na którą można wspiąć się, pokonując kilka szczebli drabiny.