Doniesienia medialne ws. ks. Dariusza Rasia i jego rezygnacji z funkcji proboszcza Bazyliki Mariackiej. Co na to Archidiecezja Krakowska?

Kuria nie odnosi się do tej sprawy. My nigdy nie komentujemy personalnych spraw diecezji i teraz też tej konkretnej sprawy nie będziemy komentować - słyszymy od ks. Łukasza Michalczewskiego, rzecznika prasowego Archidiecezji Krakowskiej

Po Archidiecezji Krakowskiej krąży pismo (7 stron), które abp Marek Jędraszewski wysłał do ks. Dariusza Rasia, byłego sekretarza kard. Stanisława Dziwisza, wzywając go "po ojcowsku" do złożenia rezygnacji, bo inaczej i tak zostanie odwołany, co będzie miało wpływ na dalsze jego losy. Propozycja nie do odrzucenia - napisał w czwartek, 7 grudnia, na platformie X (dawniej Twitter) ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Opublikowane przez niego pismo, podpisane przez abp Marka Jędraszewskiego skierowane jest do przewielebnego ks. prałata Dariusza Rasia. "Od kilku lat mam sposobność przypatrywania się życiu i działalności parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie. Utwierdzony jestem dzięki temu w przekonaniu o pochodzącej od Bożego nadania wielkiej misji duszpasterskiej i eklezjalnej Parafii Mariackiej, na której wagę składa się zarówno wielowiekowa tradycja, znaczenie świątyni parafialnej, ofiarna posługa duszpasterska pokoleń kapłanów, jak i znaczne patrymonium materialne powierzone z zaufaniem Kościołowi przez naszych poprzedników w wierze".

W końcowym fragmencie pisma jest mowa o odwołaniu ks. Dariusza Rasia: "Po konsultacji z członkami Zespołu Proboszczów Konsulatorów Archidiecezji Krakowskiej, wzywam Księdza po ojcowsku do złożenia rezygnacji z urzędu proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie. Pisemną odpowiedź zawierającą decyzję w tej sprawie polecam przekazać na mój adres w ciągu piętnastu dni od chwili otrzymania powyższego pisma. Pragnę również dodać, że złożona rezygnacja zostanie potraktowana jako wzięcie słusznej odpowiedzialności za popełnione uchybienia i jako taka będzie mogła być podstawą powierzenia w przyszłości innych urzędów kościelnych".

Udało nam się skontaktować z ks. inf. Dariuszem Rasiem, który poinformował nas, że nie będzie komentował tej sprawy.

Tymczasem jak podaje "FAKT", wszystkie nieprawidłowości miała wykazać trwająca od 2022 r. "wizytacja majątkowa parafii".

"W związku z nią abp Jędraszewski zarzucił ks. Rasiowi m.in. nierzetelne prowadzenie dokumentacji, pozyskanie dotacji na renowację bez wcześniejszej zgody przełożonego, przyjmowanie darowizn bez zgody kurii, kupno samochodu za cenę trzykrotnie niższą od rynkowej, a nawet "ustawienie" konkursu na organistę" - informuje dziennik

Ponadto zdaniem medium,

"oprócz zarzutów o "brak dbałości i czuwania nad majątkiem kościelnym" pojawiły się także te o "braku prawości moralnej". Jak wypunktował abp. Jędraszewski, ks. Raś niewłaściwie się prezentuje, a wszystkie te nieprawidłowości "czynią proboszcza nieużytecznym" - podaje FAKT.

Śpimy krócej i coraz gorzej