Dożynki 2024 w Bielanach. Gości witał...kogut na leżaku, a to znaczy, że był „na urlopie” i jest po zbiorach

Po mszy świętej, główne uroczystości, odbyły się w remizie OSP Bielany. Wchodzących do budynku gości witał relaksujący się na leżaku kogut, informujący, że jest „na urlopie”.

Dożynki w Bielanach swoją obecnością zaszczycił burmistrz gminy Kęty Marcin Śliwa z małżonką, wiceburmistrz Marcin Blok, radni oraz sołtysowie z okolicznych miejscowości.

Po przywitaniu gości, złożono podziękowania osobom uczestniczącym w tegorocznym festiwalu i pomagającym w jego organizacji. Wręczono sołtysowi Bielan poświęcony chleb, który – niejako przywołany „do tablicy” – wygłosił przemówienie. Po nim wystąpił burmistrz Marcina Śliwa.

Po odśpiewaniu hymnu narodowego rozpoczęły się występy Kół Gospodyń Wiejskich Bielany oraz Zasolanie. Do wspólnego śpiewania włączyli się wszyscy obecni z sali. Zachęcano do śpiewania całą salę.

Rodzinną atmosferę wprowadziło wspólne dzielenie się chlebem, a mistrzami ceremonii byli sołtys wraz z burmistrzem.

Uroczystość zakończyła się zabawą taneczną przy muzyce DJ Jarro. Jak zwykle dożynki połączyły pokolenia mieszkańców.

Słów kilka o dożynkach

• Dożynki w kulturze polskiej istnieją od stuleci. Stanowią formę podziękowania za obfitość plonów. Dożynki gminne, parafialne czy powiatowe, są stosunkowo nową formą, powstałą w czasie międzywojennym, organizowane wówczas przez lokalne samorządy i partie chłopskie lub szkoły. Według wielu źródeł, początkowo wity jest wieniec z pozostawionych na polu zbóż, jarzębiny, wstążek i orzechów, owoców czy kwiatów. Następnie pieczony jest chleb, który - podobnie jak wieniec - zostaje poświęcony podczas mszy w najbliższym lokalnym kościele. Później odbywa się zabawa, podczas której witani są goście, przekazywany jest wieniec gospodarzowi dożynek, a następnie rozpoczynają się występy. Całe wydarzenie w Bielanach odbyło się więc książkowo, zgodnie ze zwyczajami, w poszanowaniu tradycji.