Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Drzewa na Rynku w Oświęcimiu to dyżurny temat
Przy okazji modernizacji Rynku przed ponad 10 laty usunięte zostały drzewa okalające główną płytę placu. Od tamtej pory temat drzew tutaj powraca regularnie przy okazji większych upałów. Przez wielu mieszkańców podawany jest jako przykład "betonozy" prowadzonej przez oświęcimskie władze. Problem jest odczuwalny, szczególnie przy okazji imprez plenerowych.

Dlatego zdaniem wielu oświęcimian, Rynek jest nieprzyjazny dla mieszkańców, którzy chcieliby tutaj spędzić więcej czasu ze względu na gorąco i brak kontaktu z przyrodą. Przed wyborami samorządowymi Stowarzyszenie KOS 2018 w programie wyborczym miało postulat posadzenia na Rynku 20 dorosłych siedmiometrowych drzew od strony najbardziej narażonej na ekspozycję słoneczną w ciągu dnia.
- Jeśli w tej chwili nie ma innej możliwości, to każda forma dodatkowego zadrzewienia jest warta wprowadzenia. O takim pomyśle zresztą drzew w drewnianych donicach mówiliśmy od dawna - przypomina Agnieszka Komendera, radna miasta, reprezentująca KOS 2018 i zarazem przewodnicząca Zarządu Osiedla Stare Miasto.

Urząd Miasta za każdym razem tłumaczy, że przebudowa płyty Rynku była uzgodniona z konserwatorem zabytków, który dopuścił posadzenie mniejszych drzew.

Drzewa w donicach na ochłodę?
Ostatecznie miasto zdecydowało się przychylić do tych postulatów. Zamówione zostały specjalne donice i drzewa, a sadzeniem zajęli się pracownicy Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych. Od zachodniej części Rynku stanęły drewniane skrzynie z ponad dwumetrowymi lipami.

- Wraz ze starym drzewostanem tworzą zielony pasaż. To nowe rozwiązanie, by wprowadzić w tę część miasta więcej cienia - tłumaczą w oświęcimskim magistracie.
Lipa rancho jest ozdobnym drzewem, wyróżnia się owalną koroną i błyszczącymi ciemnozielonymi liśćmi. Kwiaty są żółte i mają intensywny zapach, który wabi owady.

Wokół drzew nasadzono ozdobne krzewy, trawy i byliny. Można przy nich usiąść, bowiem integralną częścią każdej donicy jest ławka. Przy tej okazji odnowiono stare siedziska. Przy nowych drzewach od strony sądu pojawi się też stojak na rowery. - Całość przedsięwzięcia kosztowała 113 tys. zł - wyliczają urzędnicy.

Rozwiązanie zaproponowane przez urząd podzieliło mieszkańców. Część uważa, że nie ma potrzeby sadzenia wielkich drzew na Rynku, gdy w bliskim sąsiedztwie są bulwary nad Sołą.
- Taka forma zadrzewienia na pewno nie możliwości znalezienia wytchnienia na rozgrzanej płycie Rynku - uważa Justyna Barańska, mieszkanka Oświęcimia.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Nowy żłobek i przedszkole w Oświęcimiu gotowe na przyjęcie dzieci
- Węzły i wiadukty na S1 robią wrażenie. Za rok oddanie trasy. Tak wygląda dziś
- Kiedyś żyli tutaj Wiślanie. Niezwykłe znaleziska. Pierwsze takie na południu Polski
- Tak Kęty wyglądały w latach PRL-u. Historia miasta na zdjęciach z archiwów
- "Spływ na byle czym - byle po Sole" w Oświęcimiu. Tłumy nad rzeką. Zdjęcia
- Plażowanie nad Sołą w Oświęcimiu. Wielu nad rzeką szuka ochłody w upalne dni