https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dr Paweł Gajda z AGH w Krakowie: budowa reaktora jądrowego na terenie kombinatu w Nowej Hucie jest możliwa. Będzie referendum?

Bartosz Dybała
Takie elektrownie jądrowe miałyby powstać w Polsce
Takie elektrownie jądrowe miałyby powstać w Polsce PKN Orlen
Dr Paweł Gajda z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie twierdzi, że budowa małego reaktora jądrowego na terenie nowohuckiego kombinatu teoretycznie jest możliwa. W całej Polsce chce je budować spółka Orlen Synthos Green Energy. Politycy Platformy Obywatelskiej domagają się szerokich konsultacji społecznych w tej sprawie, również w Krakowie. Sugerują, że mieszkańcy mogliby się wypowiedzieć w referendum lokalnym.

Elektrownia atomowa na terenie kombinatu? To możliwe

- Budowa elektrowni jądrowej na terenie nowohuckiego kombinatu teoretycznie jest możliwa - mówił podczas spotkania "Atomowa Nowa Huta? Przyszłość modułowych reaktorów jądrowych" dr Paweł Gajda z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Dyskusję na ten temat we wtorek 4 lipca w Domu Utopii na osiedlu Szkolnym w Nowej Hucie zorganizowała Koalicja Obywatelska.

Naukowiec dodał, że już dziś do kombinatu doprowadzone są różnego rodzaju kanały, którymi dostarczana jest woda. W przypadku elektrowni jest ona niezbędna m.in. do schładzania reaktora.

- Być może przedłużając te kanały, będzie można doprowadzić wodę również do elektrowni. Technicznie jest to wykonalne. Jednak by odpowiedzieć na wszystkie pytania w tej kwestii, musiałbym zapoznać się z dokładnymi analizami, jakie przeprowadziła spółka Orlen Synthos Green Energy, która ma budować w Polsce małe reaktory jądrowe - podkreślał dr Paweł Gajda.

Problem w tym, że projekt planu miejscowego dla kombinatu, który powstał w magistracie, nie przewiduje budowy tam elektrowni atomowej. Zwrócił na to uwagę radny miejski, a jednocześnie mieszkaniec Nowej Huty Łukasz Sęk (Platforma-Koalicja Obywatelska). Podkreślił, że Rada Miasta Krakowa jest blisko momentu, w którym zadecyduje, czy uchwalić plan miejscowy, czy go odrzucić.

- Prace nad nim trwają od kilku lat. Teraz nagle okazało się, że być może na terenie kombinatu powstanie reaktor. Żadne zapisy planu miejscowego nie dopuszczają jego lokalizacji w tym miejscu - mówił radny Sęk. Dodał, że jeśli budowa elektrowni na terenie kombinatu faktycznie jest realna, to trzeba będzie ponowić procedurę planistyczną i wprowadzić do dokumentu zapisy, które umożliwią realizację inwestycji. - Wtedy będziemy potrzebować od firm Orlen i Synthos analiz, dotyczących budowy reaktora. Np. tego, jaką wyznaczyć w dokumencie strefę ochronną wokół elektrowni - przekonywał Łukasz Sęk.

Z kolei przewodniczący małopolskiej Platformy Aleksander Miszalski stwierdził, że przede wszystkim konieczne jest przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami Nowej Huty, by dowiedzieć się, czy godzą się oni na budowę reaktora w sąsiedztwie. - Dotychczas nikt ich nie zorganizował - mówił poseł Platformy. Zasugerował, że w tej sprawie mogłoby się w Krakowie odbyć np. referendum lokalne.

Eksperci też podkreślają, że ważnym warunkiem realizacji inwestycji jest poparcie społeczne.

- Mieszkańcy muszą wiedzieć, co i gdzie ma powstać. Trzeba przedstawić im korzyści z budowy elektrowni: zarówno w postaci produkcji elektrycznej i ciepła dla miasta, ale też ekonomiczne, np. w postaci nowych miejsc pracy - mówił nam w kwietniu br. dr Paweł Gajda z Akademii Górniczo-Hutniczej.

- Najważniejsze jest jednak rozwiewanie wszystkich wątpliwości oraz organizacja spotkań dla zainteresowanych mieszkańców z ekspertami. W dużym mieście, takim jak Kraków, wymagać to będzie znacznego wysiłku ze strony inwestora, ale jest możliwe do zrobienia - podsumował Gajda.

Podobne spostrzeżenia ma Paweł Poncyljusz, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Jeżeli dziś ludzie protestują przeciwko budowie masztu telefonii komórkowej, blokują budowę spalarni śmieci, postawienie biogazowni, bo się wszystkiego obawiają, musimy brać pod uwagę sytuację, w której będzie jakaś społeczność, np. w Nowej Hucie, która powie: a my byśmy nie chcieli atomu kilkaset metrów od naszych domów - mówił podczas wtorkowego spotkania polityk.

Również stwierdził, że konsultacje społeczne są niezbędne.

Więcej o planach Orlen Synthos Green Energy pisaliśmy poniżej:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
5 lipca, 9:30, czytelnik:

Mały reaktor jądrowy. Brzmi świetnie. Tylko jedno pytanie - gdzie działa coś takiego? O ile wiem , ani w Stanach , ani w Europie nie ma żadnego takiego reaktora. Wszystko jest w stadium opracowywania , co może pochłonąć mnóstwo czasu i pieniędzy. Czy przypadkiem wszystkie amerykańskie miasta , które uczestniczyły w procesie konstrukcyjnym , nie wycofały się z tego , po "utopieniu" ciężkich milionów dolarów?

5 lipca, 11:30, Ehh:

Ponoć były(są?)doświadczalne reaktory EWA ,MARIA. ...Ponoć tez mamy olbrzymie złoża gazu z łupków. Ponoć olbrzymie złoża węgla i mnóstwo pól uprawnych. Pisze PONOĆ , bo ciężko wytłumaczyć jak to jest ,ze ściągnięto kilkanaście milionów ton węgla i równie duże ilości zboża .I jak to jest, ze prace przy reaktorze Maria trwają od 50 lat I....PONOĆ szukamy technologi i ,,inwestorow "

To jak z KOMISJĄ, która oprócz dobrze płatnych etatów NIC innego nie produjuje.

E
Ehh
5 lipca, 9:30, czytelnik:

Mały reaktor jądrowy. Brzmi świetnie. Tylko jedno pytanie - gdzie działa coś takiego? O ile wiem , ani w Stanach , ani w Europie nie ma żadnego takiego reaktora. Wszystko jest w stadium opracowywania , co może pochłonąć mnóstwo czasu i pieniędzy. Czy przypadkiem wszystkie amerykańskie miasta , które uczestniczyły w procesie konstrukcyjnym , nie wycofały się z tego , po "utopieniu" ciężkich milionów dolarów?

Ponoć były(są?)doświadczalne reaktory EWA ,MARIA. ...Ponoć tez mamy olbrzymie złoża gazu z łupków. Ponoć olbrzymie złoża węgla i mnóstwo pól uprawnych. Pisze PONOĆ , bo ciężko wytłumaczyć jak to jest ,ze ściągnięto kilkanaście milionów ton węgla i równie duże ilości zboża .I jak to jest, ze prace przy reaktorze Maria trwają od 50 lat I....PONOĆ szukamy technologi i ,,inwestorow "

c
czytelnik
Mały reaktor jądrowy. Brzmi świetnie. Tylko jedno pytanie - gdzie działa coś takiego? O ile wiem , ani w Stanach , ani w Europie nie ma żadnego takiego reaktora. Wszystko jest w stadium opracowywania , co może pochłonąć mnóstwo czasu i pieniędzy. Czy przypadkiem wszystkie amerykańskie miasta , które uczestniczyły w procesie konstrukcyjnym , nie wycofały się z tego , po "utopieniu" ciężkich milionów dolarów?
f
fizyk
5 lipca, 8:39, nuik:

Zanim zrobią referendum trzeba mieszkańcom przedstawić dokumentację dot. zabezpieczeń na wypadek uszkodzenia reaktora jądrowego i skutków, planów ewakuacyjnych, ochrony tzw. jodowej itp. Bez tego robienie referendum to strata czasu i pieniędzy.

człowieku jaka ewakuacja? jeśli dojdzie do awarii to ułamek sekundy i Cię nie ma

n
nuik
Zanim zrobią referendum trzeba mieszkańcom przedstawić dokumentację dot. zabezpieczeń na wypadek uszkodzenia reaktora jądrowego i skutków, planów ewakuacyjnych, ochrony tzw. jodowej itp. Bez tego robienie referendum to strata czasu i pieniędzy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska