https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w rodzinie pod Krakowem. Posiniaczona, mała dziewczynka trafiła do szpitala. Matka i jej konkubent zatrzymani

Barbara Ciryt
SYLWIA DABROWA
Obrażenia na ciele czteroletniej dziewczynki zauważyli pracownicy społeczni, którzy przybyli wraz z policją na interwencję domową do rodziny w gminie Liszki. Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie wraz z funkcjonariuszami Komisariatu Policji w Zabierzowie zdecydowali, że dziecko z obrażeniami trafi do szpitala na badania. Jest podejrzenie o przemoc wobec dziecka. Sprawa trafiła do prokuratury.

Interwencja miała miejsce w czwartek, 2 stycznia 2025 roku. Informację o interwencji i podejrzeniu znęcania się nad dzieckiem podali dziennikarze krakow.eska.pl. Matka dziecka i jej konkubent zostali zatrzymani.

- Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie poprosili policję o asystę podczas interwencji domowej. Wówczas osoby interweniujące dostrzegły na ciele dziecka zasinienia. Nabrali podejrzeń, że wobec czterolatki mogła być stosowana przemoc fizyczna - powiedziała nam kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Rzeczniczka policji zastrzega, że obrażenia na ciele dziecka nie stanowią zagrożenia życia. Jednak zostało ono przetransportowane do szpitala.

- Dziewczynka trafiła do szpitala w celu oceny medycznej jej stanu. Jest badana i diagnozowana przez lekarzy - dodaje rzeczniczka policji.

Ze względu na podejrzenie o stosowaniu przemocy wobec dziecka funkcjonariusze policji zatrzymali jej 26-letnią matkę oraz 29-letniego mężczyznę, konkubenta matki, który - jak wynika z informacji policyjnych - nie jest ojcem czterolatki.

Pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Krakowie nie udzielają odpowiedzi, czy na interwencję do Liszek pojechali ze względu na posiadane informacje o przemocy wobec dziecka, czy z innego powodu.

Obecnie sprawę związaną z interwencją domową z Liszkach prowadzi Komisariat Policji w Zabierzowie oraz prokuratura, która oceni tę sytuację pod względem prawno-karnym.

Jak informuje rzeczniczka policji, materiały w tej sprawie zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o losie dziecka, a prokuratura wyda decyzję wobec osób zatrzymanych 26-letniej kobiety i jej 29-letniego partnera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
Podać narodowość i wyznanie sboków
s
sdf
Konkubent, wszystko jasne. Ciekawe, dlaczego właśnie w takich związkach jest największa patologia? Może znajdzie się tutaj jakiś lewak który odpowie?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska