AKTUALIZACJA
23 lutego, 10:50
Wrocławska policja informuje, że mężczyzna, który spadł z wieży nadal przebywa w szpitalu. Obrażenia, które odniósł nie zagrażają jego życiu, a rokowania lekarzy są dobre.
Na wieży został zabezpieczony monitoring. Policja obecnie analizuje zapis z kamery, który pomoże określić przyczynę upadku z wieży. Na ten moment wykluczono udział osób trzecich.
Godz.: 18:45
Śmigłowiec LPR odleciał już z miejsca zdarzenia z ofiarą upadku. Jak informuje policja we Wrocławiu, mężczyzna został zabrany na SOR do jednego z wrocławskich szpitali. Jego stan jest ciężki.
Dochodzenie w sprawie tragicznego zdarzenia przejął zespół dochodzeniowo śledczy, który pracuje w Kotowicach pod nadzorem prokuratora. Okoliczności zdarzenia będą teraz dogłębnie analizowane i wyjaśniane.
Jak poinformował nas dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, młody mężczyzna spadł z wysokości około 25-30 metrów.
Działania straży polegały na udzieleniu pierwszej pomocy, a także na zabezpieczeniu lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W akcji brały udział zastępy z JRG 3 Wrocław, JRG Oława oraz OSP Siechnice.
•••
W środę 22 lutego, około godziny 17:30 straż pożarna otrzymała wezwanie do wypadku w Kotowicach w gminie Siechnice. Z treści zgłoszenia wynikało, że z wieży widokowej miał spaść człowiek. Upadek dostrzegli świadkowie obecni na miejscu.
Niestety w Kotowicach straż potwierdziła dramatyczne informacje. Obecnie pod wieżą pracuje kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pod samą wieżą trwa obecnie akcja ratunkowa. Pierwsza pomoc udzielana jest mężczyźnie, który spadł z wieży.
Według wstępnych informacji, które na miejscu pozyskał nasz fotoreporter, śmigłowiec będzie zabierał poszkodowanego do szpitala. Mężczyzna ma liczne złamania oraz obrażenia wielonarządowe.
Na obecną chwilę okoliczności dramatycznego zdarzenia nie są znane. Szczegóły będzie ustalać policja.
BĄDŹ NA BIEŻĄCO:
