Służby ratunkowe w Zakopanem zostały rano zaalarmowane o rannej łani leżącej na chodniku przy Drodze do Olczy. Zwierzę najprawdopodobniej podczas przeskakiwania ogrodzeń rozpruło sobie brzuch wystającymi ostro zakończonymi elementami.
Na miejsce dotarł patrol Straży Miejskiej w Zakopanem, który zabezpieczył miejsce z rannym zwierzęciem oraz weterynarz. Ze względu na ciężki stan zwierzęcia podjęto decyzję o uśpieniu. Sarna cały czas poruszała się i stwarzała zagrożenie, dlatego podjęto decyzję o wystrzeleniu środka usypiającego z broni. Konieczne było jeszcze podanie dodatkowego zastrzyku, aby skrócić cierpienie zwierzęcia. Truchło zostało zabrane przez miejską spółkę TESKO.
To nie pierwsza sytuacja, gdy łanie ulegają tak drastycznym wypadkom. Powodem jest zadomowienie się dzikich zwierząt w centrum miasta. Bardzo często dochodzi do ich spłoszenia przez luźno biegające psy, lub przez ludzi, którzy podchodzą zbyt blisko.
Niestety miasto stało się miejscem żerowania łań i jeleni. Niezabezpieczone śmietniki są łatwo dostępnym pokarmem. Także sami mieszkańcy dokarmiają dzikie zwierzęta wysypując przy swoich posesjach owoce.
