Droga S1 przebija się przez góry Beskidu Żywieckiego. Dla kierowców z Małopolski stanie się bramą na południe Europy. Zdjęcia

Budowa drogi ekspresowej S1 na odcinku obwodnicy Węgierskiej Górki jest jednym z kluczowych przedsięwzięć objętych rządowym Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023, które zapewni bezpośrednie, szybkie połączenie na trasie Bielsko-Biała - granica polsko-słowacka w Zwardoniu.

Do Bielska z kolei dobiegać będzie inny budowany już fragment S1 od Mysłowic, do którego będzie dochodzić obwodnica Oświęcimia.

Koszt budowy 8,5 kilometrowego odcinka Przybędza - Milówka szacowany jest na ponad 1 mld 378 mln zł.

- Powstaje na mim pięć estakad i trzy mosty o łącznej długości 2,3 km i dwa dwunawowe tunele o łącznej długości ok. 1,8 km - wyliczają w GDDKiA.

Jak dodają, roboty mostowe osiągnęły zaawansowanie około 69 proc., a drogowe około 57 proc. W październiku ub. roku przebite zostały już obie nawy w krótszym, ponad 830-metrowym, tunelu w północnej części trasy. Teraz trwa budowa obudowy zasadniczej oraz połączeń poprzecznych pomiędzy nawami tunelów, dwóch przejść i jednego przejazdu awaryjnego.

Na najdłuższej 940-metrowej estakadzie pozostało do wykonania 97 metrów ustroju nośnego. Trwa rozbudowa istniejących węzłów Przybędza i Milówka i drogi zasadniczej.

Umowa z wykonawcą podpisana została w październiku 2019 r. z pierwotnym terminem zakończania umowy przypadającym 10 sierpnia 2023 r. Wiadomo, że skala trudności oraz roszczenia wykonawcy w związku z pandemią COVID-19 sprawiły, że ten termin stał się nieaktualny. W kwietniu br. GDDKiA podpisała aneks, wydłużając czas na ukończenie inwestycji o 171 dni, czyli do 28 maja 2024 roku.

Dla kierowców z Oświęcimia i powiatu oświęcimskiego połączeniem z drogą S1 będzie południowa obwodnica tego miasta.
Film z przelotu nad budową obwodnicy Oświęcimia

Jej budowa rozpoczęła się na początku listopada ub. roku i obecnie prowadzona jest na całej 9-kilometrowej długości.