https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dron nad Oświęcimiem latał w strefie zakazanej. Operator został zatrzymany przez policjantów z oświęcimskiej komendy. Zdjęcia

Bogusław Kwiecień
Nad Oświęcimiem rozciągają się dwie duże kilkukilometrowe strefy objęte zakazami lotów, w tym dronami
Nad Oświęcimiem rozciągają się dwie duże kilkukilometrowe strefy objęte zakazami lotów, w tym dronami Archiwum Gazety Krakowskiej
Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego komendy powiatowej w Oświęcimiu podczas patrolu wypatrzyli drona, który latał w strefie objętej zakazem lotów. Jego operator został zatrzymany w związku z podejrzeniem naruszenia prawa lotniczego. Za naruszenie przepisów w tym przypadku grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Dron nad osiedlem Chemików w Oświęcimiu

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 7 marca około godziny 19. Policjanci patrolujący rejon osiedla Chemików w Oświęcimiu zauważyli drona unoszącego się nad blokami.

- W związku z faktem, iż dron poruszał się w strefie, gdzie obowiązywał zakaz lotów, a w pobliżu nie było operatora urządzenia, mundurowi informację o podejrzeniu naruszenia prawa lotniczego natychmiast przekazali dyżurnemu oświęcimskiej komendy. Już po kilku chwilach patrol ruchu drogowego na jednej z ulic odnalazł operatora drona - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Jak dodaje, w związku z faktem, iż mężczyzna nie posiadał zgody na wykonywanie lotów w strefie objętej zakazem zostało wobec niego wszczęte postępowanie w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z artykułu art. 212 ust. 1 a Ustawy Prawo lotnicze który stanowi: kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego, narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu.

Strefa zakazana nad Oświęcimiem

Nad Oświęcimiem rozciągają się dwie duże kilkukilometrowe strefy objęte zakazami lotów, w tym dronami.

- Jest to rejon Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz rejon firmy chemicznej Synthos. Ponadto w okresie letnim zakaz lotów obowiązuje w rejonie parku rozrywki Energylandia w Zatorze - zaznacza Małgorzata Jurecka.

Aby wykonać lot w danej strefie należy uzyskać zgodę wspomnianych instytucji, placówek czy firm.

Wykaz stref objętych zakazem lotów, szczegółowe zasady bezpiecznego używania dronów, a także aplikacje ułatwiające bezpieczne używanie dronów znajdują się na stronie Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
operator
10 marca, 13:07, Gość:

„Nad Oświęcimiem rozciągają się dwie duże kilkukilometrowe strefy objęte zakazami lotów, w tym dronami.

— Jest to rejon Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz rejon firmy chemicznej Synthos. Ponadto w okresie letnim zakaz lotów obowiązuje w rejonie parku rozrywki Energylandia w Zatorze - zaznacza Małgorzata Jurecka.”

Że nie wolno obserwować fabryki — to może być zrozumiałe, bo (kto wie) być może realizuje ona także zlecenia dla wojska.

Nie widzę natomiast ŻADNEGO uzasadnienia dla zakazów latania „dronami” nad parkiem rozrywki czy muzeum. „Zakaz dla zakazu” — że tam ktoś „nie życzy sobie” — to trochę za mało, bo ten ktoś przecież może być właścicielem kawałka ziemi, ale już nie nieba. Tak więc albo zyjemy w wolnym kraju, albo nie.

Jeżeli chodzi o Energylandię to w sezonie otwarcia parku znajduje się tam spora ilość ludzi, już same kategorie uprawnień dla operatorów zabraniają lotów nad skupiskami ludzi, a tym bardziej tłumem. Jeżeli taki dron spadnie komuś "na głowę", może dotkliwie poranić osobę/osoby. Dodatkowo znajduje się tam mienie znacznej wartości, które może zostać uszkodzone w przypadku upadku drona. Strefy geograficzne zakazu lotów są wyznaczane na wniosek danego podmiotu, który chce taką strefą chronić niebo nad danym obiektem lub kawałkiem terenu - wnioski są dodatkowo weryfikowane przez odpowiednią komórkę PANSA. A teraz pytanie podstawowe - czy szanowny Pan posiada uprawnienia do lotów dronem, czy gada tak sobie bez posiadania podstawowej wiedzy w tym temacie ??

G
Gość
„Nad Oświęcimiem rozciągają się dwie duże kilkukilometrowe strefy objęte zakazami lotów, w tym dronami.

— Jest to rejon Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz rejon firmy chemicznej Synthos. Ponadto w okresie letnim zakaz lotów obowiązuje w rejonie parku rozrywki Energylandia w Zatorze - zaznacza Małgorzata Jurecka.”

Że nie wolno obserwować fabryki — to może być zrozumiałe, bo (kto wie) być może realizuje ona także zlecenia dla wojska.

Nie widzę natomiast ŻADNEGO uzasadnienia dla zakazów latania „dronami” nad parkiem rozrywki czy muzeum. „Zakaz dla zakazu” — że tam ktoś „nie życzy sobie” — to trochę za mało, bo ten ktoś przecież może być właścicielem kawałka ziemi, ale już nie nieba. Tak więc albo zyjemy w wolnym kraju, albo nie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska