https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drożeje pobyt w krakowskiej izbie wytrzeźwień. Kolejna podwyżka po niecałym roku

Pog
Krakowska izba wytrzeźwień
Krakowska izba wytrzeźwień Adam Wojnar/Polskapresse
Z początkiem roku drożeje praktycznie wszystko, drożeje więc też pobyt w krakowskiej izbie wytrzeźwień na ulicy Rozrywka. Od poprzedniej podwyżki nie minął nawet rok. Mieszkańcy nieraz żartobliwie o "wytrzeźwiałce" mówią, że to najdroższy hotel w Krakowie.

WIDEO: Krótki wywiad

316 zł - tyle będzie wynosiła opłata za pobyt w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie przy ul. Rozrywka 1 dla osoby przyjętej celem wytrzeźwienia.

To już kolejna podwyżka w przeciągu niecałego roku. Ostatnim razem cenę za pobyt w izbie wytrzeźwień radni podnieśli w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy stawkę za pobyt w ośrodku przy ulicy Rozrywka ustalono na poziomie 309 zł i była to podwyżka o 11 zł względem poprzedniej stawki.

Przed rokiem 2019 ostatni raz stawkę za pobyt w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień nowelizowano w 2017 roku. Nowa stawka - 316 zł, to maksymalna stawka ustalona w tym roku przez ministerstwo zdrowia.

Centrum przy ulicy Rozrywka 1 mieści 58 łóżek. "Ściągalność" opłat za pobyt wynosi ok. 30 procent. Utrzymanie placówki kosztuje Miasto rocznie ok. 2,5 mln zł.

Nowelizacja ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która weszła w życie 1 stycznia 2014 r., nałożyła na samorządy obowiązek ustalania w formie uchwały wysokości opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hutas
26 lutego, 18:05, Hutas:

Relikt PRLu, w żadnym normalnym państwie demokratycznym nie powinien istnieć. Zatrzymanie człowieka bez sądu, prokuratory ani powodu innego niż szeroko pojęte i zazwyczaj fikcyjne "sprawianie zagrożenia sobie lub otoczeniu" pod wpływem alkoholu (którego wystarczy mieć 0,5 promila, a więc ilość wynikającą z wypicia dwóch, trzech piw). Paradoksalnie, jak na taką cenę "noclegu", izby są skrajnie nierentowne i opłaty "klientów" zapewniają bodajże mniej, niż połowę kosztów utrzymania tej patologii. Za resztę płacimy my wszyscy, mieszkańcy miasta.

26 lutego, 18:10, Lj:

Pewnie lepiej by było, żeby na sorach szaleli...

Ah ta niewolnicza mentalność, bo przecież gdzieś ich zamknąć trzeba. A może pozwolić wrócić do domu albo wezwać rodzinę? Albo zawieźć do domu, zamiast na ul. Rozrywka, bo przecież i tak służby tracą paliwo i czas (dochód z izby nie idzie na ich konto).

Zresztą jeżeli ktoś pod wpływem alkoholu zakłóca porządek/popełnia wykroczenie albo przestępstwo, to powinien być karany za to przewinienie, tak samo jak trzeźwy: mandat, ewentualnie dołek i zarzuty. Teraz wychodzi na to, że jedna rzecz to wykroczenie, a druga bycie nietrzeźwym, za które przecież nasze prawo nie przewiduje kar (uff).

S
San
26 lutego, 18:12, Olo:

Roczne utrzymanie 2,5 mln. A ile wynoszą wpływy z tzw. Korkowego? Bo to dość mocno powiązane tematy. I tymi wpływami władza uzasadnia wydawanie tysięcy koncesji na sklepy monopolowy. Że niby zysk dla miasta

Robienie polityki nie polega na rozsądnym myśleniu, tylko na zarabianiu kasy i szukaniu rozwiązań problemów, które się samemu stworzyło

S
SM
26 lutego, 18:05, Hutas:

Relikt PRLu, w żadnym normalnym państwie demokratycznym nie powinien istnieć. Zatrzymanie człowieka bez sądu, prokuratory ani powodu innego niż szeroko pojęte i zazwyczaj fikcyjne "sprawianie zagrożenia sobie lub otoczeniu" pod wpływem alkoholu (którego wystarczy mieć 0,5 promila, a więc ilość wynikającą z wypicia dwóch, trzech piw). Paradoksalnie, jak na taką cenę "noclegu", izby są skrajnie nierentowne i opłaty "klientów" zapewniają bodajże mniej, niż połowę kosztów utrzymania tej patologii. Za resztę płacimy my wszyscy, mieszkańcy miasta.

27 lutego, 09:15, Gość:

Absolutnie tak! Ciekawe, że paru komentującym poniżej, to jednak się podoba - lubicie jak was władza ludowa bierze bez mydła?

Idź kiedyś w nocy po pomoc na SOR i poleż obok pijanego z rozbitą głową, a sam się przekonasz

G
Gość
26 lutego, 18:05, Hutas:

Relikt PRLu, w żadnym normalnym państwie demokratycznym nie powinien istnieć. Zatrzymanie człowieka bez sądu, prokuratory ani powodu innego niż szeroko pojęte i zazwyczaj fikcyjne "sprawianie zagrożenia sobie lub otoczeniu" pod wpływem alkoholu (którego wystarczy mieć 0,5 promila, a więc ilość wynikającą z wypicia dwóch, trzech piw). Paradoksalnie, jak na taką cenę "noclegu", izby są skrajnie nierentowne i opłaty "klientów" zapewniają bodajże mniej, niż połowę kosztów utrzymania tej patologii. Za resztę płacimy my wszyscy, mieszkańcy miasta.

Absolutnie tak! Ciekawe, że paru komentującym poniżej, to jednak się podoba - lubicie jak was władza ludowa bierze bez mydła?

M
M
26 lutego, 22:04, Mgm:

W każdym normalnym kraju jak ktoś coś narozrabia to trzewieje w areszcie i staje przed sadem za pijaństwo i chuligaństwo.

To nie ma statusu ani szpitala ani aresztu. Każdy jest tam trzymany bezprawnie bo jak areszt to muszą być zarzuty i wniosek o aresztowanie do sądu. Jak placówka medyczna to można wyjść na swoje żądanie. Totalne bezprawie

Juz nie płacz. Zapłać za ten pobyt i postaraj się tam więcej nie trafić...

i
irek
26 lutego, 18:16, mmb:

Kod musi to wziasc pod uwage.

Jaki kod chyba kot lub ktoś miało byc imbecylu

M
Mgm

W każdym normalnym kraju jak ktoś coś narozrabia to trzewieje w areszcie i staje przed sadem za pijaństwo i chuligaństwo.

To nie ma statusu ani szpitala ani aresztu. Każdy jest tam trzymany bezprawnie bo jak areszt to muszą być zarzuty i wniosek o aresztowanie do sądu. Jak placówka medyczna to można wyjść na swoje żądanie. Totalne bezprawie

G
Gość

Po

G
Gość

Ciekawe ile płaci szef tej placówki,chleje równo a śpi za darmo.

m
mmb

Kod musi to wziasc pod uwage.

O
Olo

Roczne utrzymanie 2,5 mln. A ile wynoszą wpływy z tzw. Korkowego? Bo to dość mocno powiązane tematy. I tymi wpływami władza uzasadnia wydawanie tysięcy koncesji na sklepy monopolowy. Że niby zysk dla miasta

L
Lj
26 lutego, 18:05, Hutas:

Relikt PRLu, w żadnym normalnym państwie demokratycznym nie powinien istnieć. Zatrzymanie człowieka bez sądu, prokuratory ani powodu innego niż szeroko pojęte i zazwyczaj fikcyjne "sprawianie zagrożenia sobie lub otoczeniu" pod wpływem alkoholu (którego wystarczy mieć 0,5 promila, a więc ilość wynikającą z wypicia dwóch, trzech piw). Paradoksalnie, jak na taką cenę "noclegu", izby są skrajnie nierentowne i opłaty "klientów" zapewniają bodajże mniej, niż połowę kosztów utrzymania tej patologii. Za resztę płacimy my wszyscy, mieszkańcy miasta.

Pewnie lepiej by było, żeby na sorach szaleli...

H
Hutas

Relikt PRLu, w żadnym normalnym państwie demokratycznym nie powinien istnieć. Zatrzymanie człowieka bez sądu, prokuratory ani powodu innego niż szeroko pojęte i zazwyczaj fikcyjne "sprawianie zagrożenia sobie lub otoczeniu" pod wpływem alkoholu (którego wystarczy mieć 0,5 promila, a więc ilość wynikającą z wypicia dwóch, trzech piw). Paradoksalnie, jak na taką cenę "noclegu", izby są skrajnie nierentowne i opłaty "klientów" zapewniają bodajże mniej, niż połowę kosztów utrzymania tej patologii. Za resztę płacimy my wszyscy, mieszkańcy miasta.

k
krk

To najgorszy i najdrozszy chlew w Krakowie !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska