Drzewo spadło na dach kamienicy przy ul. Malczewskiego. Strażacy dostali zgłoszenie o godz. 7.40. Na razie nie wiadomo, co było powodem tego zdarzenia. Według relacji mieszkańców drzewo wyglądało na zdrowe (takie, które nie zagraża bezpieczeństwu).
- Nikt nie został poszkodowany. Drzewo oparło się o dach budynku, między jedną kamienicą, a drugą. Największa trudność polegała na tym, aby usunąć drzewo nie powodując kolejnych szkód - mówi dyżurny straży pożarnej.
Na miejscu pojawili się też pracownicy zakładu energetycznego, drzewo zahaczyło o przewody doprowadzające prąd do latarni ulicznej.
