Zwrócili się w nim do sądu także o zabezpieczenie postępowania poprzez ustanowienie tymczasowego nadzoru sądowego. Chcieli mieć gwarancję, że spółka będzie miała z czego zapłacić około 3 mln zł, które według konsorcjum, winne jest im Miasteczko Multimedialne.
- Sąd przychylił się do wniosku moich klientów i postanowił zabezpieczyć majątek spółki Miasteczko Multimedialne poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego - mówi adwokat Andrzej Krzyk, reprezentujący w sądzie konsorcjum Cerbud-Pietras. - Zadaniem nadzorcy będzie ustalenie majątku dłużnika i objęcie go nadzorem, żeby zapobiec jego uszczupleniu - dodaje.
Właściciele firmy Cerbud i Pietras przed sądem zamierzają dowieść, że inwestor Parku Technologicznego jest im winien pieniądze za dokończenie inwestycji. Kiedy w 2013 r. katowicka firma Budus zbankrutowała i zostawiła rozgrzebany plac budowy, to właśnie konsorcjum podjęło się dokończenia inwestycji. W lipcu 2013 r. podpisano umowę na 10 mln zł brutto, która szczegółowo określała zakres i obowiązki wykonawcy. - Wywiązaliśmy się z zadania - zapewnia Piotr Kulig, współwłaściciel firmy Cerbud. - Obiekt został odebrany przed nadzór budowlany i jeszcze w 2013 roku otrzymał pozwolenie na użytkowanie. Mimo to nie otrzymaliśmy reszty pieniędzy, czyli około 3 mln zł. - dodał.
Kierownictwo Miasteczka Multimedialnego wniosek konsorcjum firm Cebud-Pietras oceniło jako wystąpienie "złożone w złej wierze" i zapowiedziało ubieganie się o zadośćuczynienie za wyrządzone szkody wizerunkowe. Zarząd podkreślił również, że obie firmy nie posiadają "żadnych wierzytelności w stosunku do spółki Miasteczko Multimedialne, które - poza twierdzeniami ich przedstawicieli - byłyby bezsporne lub stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym".
Postanowienie o ustanowieniu tymczasowego nadzoru sądowego dla Miasteczka Multimedialnego okazało się zaskoczeniem. - Spółka nie ma żadnych informacji w tej sprawie - poinformował nas Tadeusz Węgrzyński, wiceprezes Miasteczka Multimedialnego. W ostatnim czasie spółka złożyła zapytanie ofertowe dotyczące zaprojektowania, dostarczenia i montażu wyposażenia serwerowni, studia telewizyjnego i dźwiękowego oraz laboratorium kolorkorekcji. Po ich realizacji będzie mogła rozliczyć 100 mln zł unijnej dotacji.
Źródło: Gazeta Krakowska
