https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa maltańczyki zaatakowane przez dużo większe psy na Woli Justowskiej. Nie przeżyły. Obecnie sprawę wyjaśnia krakowska policja

Bartosz Dybała
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Dwa maltańczyki zostały zaatakowane i pogryzione przed dużo większe psy w rejonie alei Modrzewiowej (Wola Justowska) w Krakowie. Niestety nie przeżyły. Aktualnie okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.

Krakowską policję powiadomiła osoba z rodziny kobiety, która 25 czerwca spacerowała z dwoma maltańczykami po Woli Justowskiej. W rejonie al. Modrzewiowej podbiegły do niej dwa dużo większe psy (kangale tureckie). - Zaatakowały maltańczyki. Te niestety nie przeżyły - poinformowali nas mundurowi.

Teraz funkcjonariusze prowadzą postępowanie w sprawie niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. W związku z tym właściciel kangali może podlegać karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany. - Czynności są w toku - zapewniają krakowscy policjanci.

Kangale biegały luzem. Mundurowi ustalili już, kto jest ich właścicielem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maria Wolf
Na tę rasę trzeba mieć zezwolenie. A żeby puszczać je luzem trzeba nie mieć oleju w głowie. Równie dobrze mógłby pozagryzać ludzi.
D
Domyślny
„Kangale biegały luzem. Mundurowi ustalili już, kto jest ich właścicielem.”

Pewnie jakiś wytatuowany „kark” — który gdyby mógł, toby sobie tygrysa kupił, żeby sobie ego podleczyć.
E
Ehh
Dobre psy strozujace na olbrzymich otwartych bezludnych obszarach albo na zamkniętą posesje a ze sie zapewne wydostaly,to skutki takie a nie inne.Dobrze chociaż, że kobicie nic sie nie stało, bo psy którym załączy sie zew krwi i ja poczują sa trudne do opanowania a w grupie mogą nie przestać zanim nie skończą...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska