Do dwóch tysięcy złotych miesięcznego stypendium mogą otrzymać studenci kierunków lekarskich, którzy złożą stosowny wniosek. Warunek jest jeden - w zamian za wsparcie student ma zawrzeć umowę, w której zobowiąże się do odbycia stażu i podjęcia pracy w gorlickim szpitalu. - Preferowani będą studenci ostatniego i przedostatniego roku - zapowiada starosta Karol Górski.
Poza tym, jednym z kryteriów będzie średnia ocen - im wyższa, tym lepiej. Pomysł ze stypendiami wyszedł od Mariana Świerza, dyrektora szpitala, który widzi w nim szansę na braki kadrowe w powiatowej lecznicy. - Nie mamy po prostu innej drogi. Jeszcze raz podkreślę - w bolączkach związanych z brakiem lekarzy i pielęgniarek nie jesteśmy w Polsce odosobnieni. Sztandarowym przykładem są choćby olbrzymie trudności w obsadzaniu etatami lekarskimi karetek pogotowia typu S. Mam nadzieję, że stypendia nam w tym pomogą - tłumaczył nam. - Oby tylko znaleźli się chętni - dodaje.
Klaudia Tokarz, studentka pierwszego roku medycyny, przyznała nam, że taki zastrzyk byłby dla niej ważnym wsparciem, bo co miesiąc potrzebuje przynajmniej tysiąca złotych na opłacenie mieszkania, zakup jedzenia i pomocy naukowych potrzebnych do zajęć.
O przyznaniu stypendium zadecyduje komisja. Lista beneficjentów zostanie ogłoszona nie później niż 12 września. Pomoc przyznawa będzie od 1 października do 30 czerwca. Wszystkie druki dostępne są na stronie starostwa.