- Tu jest teraz po prostu pięknie! Jak sobie przypomnę tę wiecznie brudną i nieprzyjemnie pachnącą poczekalnię, to aż ciarki po plecach przechodzą - mówi Edward Dudzik, emeryt z Rzezawy, który do Bochni jeździ tylko koleją.
Trudno nie przyznać mu racji - bocheński dworzec zmienił się nie do poznania. We holu pojawiła się elektroniczna tablica z rozkładem jazdy, wydzielono cichą poczekalnię.
- Niepełnosprawni podróżni mogą teraz bez najmniejszych problemów dostać się do holu i kupić bilet, bo poziom kas został odpowiednio obniżony - mówi Paweł Chmielowski, dyrektor oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP SA.
W ramach przebudowy odnowiono także elewację, wymieniono dach, drzwi i okna oraz wszystkie instalacje sanitarne i elektryczne. Natomiast przed budynkiem powstał parking na 20 samochodów.
- Przed dworcem będzie można bez strachu zostawić nie tylko auto, ale i rower. Wnętrza budynku i jego sąsiedztwa pilnuje całą dobę aż 30 kamer - dodaje Chmielowski - Myślę, że to skutecznie odstraszy wandali.
Niepełnosprawni cieszą się, że parter budynku jest w pełni dostosowany do ich potrzeb. Czekają jednak ciągle na zniesienie najgorszej bariery - przejścia podziemnego na perony, w którym są tylko schody. PKP SA zapewnia, że problem ten zostanie rozwiązany do 2014 r.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!