Do Podobina wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wylądował on na łące, tuż obok domu, w którym zdarzył się wypadek. Ratownicy zadecydowali o przetransportowaniu dziewczynki do szpitala w Krakowie Prokocimiu. Tam przejdzie szereg badań, które określą dokładnie, czy doznała jakichś obrażeń wewnętrznych. Dopiero po nich będzie można określić stan zdrowia pacjentki.
Udało nam się dotrzeć do jednej z sąsiadek rodziców dziecka. Podkreśla ona, że małżeństwo bardzo troskliwie opiekuje się swoimi pociechami. Dziewczynka, która spadła z wysokości około dwóch metrów i prawdopodobnie uderzyła o stojący na podwórzu traktor, jest najmłodsza z trójki rodzeństwa. - Nad takimi maluchami czasami ciężko zapanować. Jak widać o nieszczęście nietrudno - mówi sąsiadka.
Sprawę badają policjanci z Mszany Dolnej.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!