https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Dynia, taka „niewielka” urosła na grządce w mieszkańca Kobylanki. Waży 43 kilogramy, a zupą z niej można obdzielić wszystkich sąsiadów

Halina Gajda
Widać ją z daleka, nieco wyblakła od słońca, ale i tak prezentuje się okazale. Dynia olbrzymka, a w zasadzie dwie olbrzymki-bliźniaczki wyhodował mieszkaniec Kobylanki.

FLESZ - Pszczoły wymierają, grozi nam głód

173 centymetry w „pasie”, 43 kg żywej wagi. To wymiary dyni, która urosła na przydomowej grządce w Kobylance. Urosła, bo była pieczołowicie pielęgnowana, od pielenia, przez podlewanie, doglądanie, pilnowanie, żeby jej nic nie przeszkodziło w wegetacji. Efekty mamy! Dynia jest potężna, miała siostrę-bliźniaczkę, ale ta została już przerobiona na zupę. Największą spotka pewnie podobny los, zwłaszcza że gospodarz ceni sobie smak zupy dyniowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska