
8. U2 „Songs Of Experience”
Nowy album Irlandczyków podzielił ich fanów i krytyków. Jedni zmieszali go z błotem, a drudzy uznali, że jest całkiem udany. Być może te kontrowersje wywołał fakt, iż tym razem U2 mocno nasycają swe rockowe brzmienia wpływami popu. Trudno się jednak na to obrażać – wszak to znak czasów. Tak naprawdę „Songs Of Experience” zawiera kilka naprawdę dobrych piosenek, które świetnie sprawdzą się na stadionach. Czy można od U2 oczekiwać dzisiaj czegoś więcej?

9. Ed Sheeran „Divide”
Chyba nikt nie spodziewał się, że rudowłosy brzydal z Wysp Brytyjskich będzie jedną z największych gwiazd pop-rocka ostatnich lat. A jednak: dwa jego koncerty na Stadionie Narodowym w stolicy w lecie 2018 roku sprzedały się w zaledwie kilka godzin. To zasługa przebojów z jego nowej płyty. Utwory z „Divide” idealnie łączą tęskne refreny z chłopięcym wdziękiem ich wykonawcy. To wystarczyło, aby płytę kupiło ponad pięć milionów fanów na całym świecie.

10. Natalia Nykiel „Discordia”
Dużo było dobrej polskiej muzyki w tym roku – ale głównie niszowej. Dlatego warto podkreślić, że ciekawie dzieje się również w rodzimym popie. Udane płyty na światowym poziomie nagrały MaRina, Sarsa czy Natalia Nykiel. Stawiamy na tę ostatnią, bo wydaje się być najbardziej obiecującą indywidualnością, choć ma zaledwie 22 lata.