Zdaniem parlamentarzysty, dzików w Pieninach jest już tak dużo, że z ich powodu cierpią okoliczni rolnicy, którym te zwierzęta rozkopują pola uprawne w poszukiwaniu jedzenia. Dlatego też Romanek napisał do dyrektora Pienińskiego Parku Narodowego (PPN), Michała Sokołowskiego, list, w którym prosi o pilne zajęcie się problemem. Sugeruje jednocześnie, że najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu... odstrzelenie dzików.
Dyrekcja PPN nie wypowiedziała się jeszcze na ten temat. Nieoficjalnie mówi się jednak, że o zgodę na odstrzały będzie ciężko.
Dziki z Pienin na celowniku snajpera
Tomasz Mateusiak
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Romanek chce, by myśliwi z okolic Pienin częściej mogli polować na dziki w tym paśmie górskim.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
k
dzięki panu posle romanek może coś ruszy i będzie można uprawiać ziemię bez obaw że ciężka praca nie pujdzie na marne bo teraz tzw, otulina parku wygląda tragicznie niech sobie ogrodz PPn i niech chodują te piep....one dziki.hej!!!!!!!!!!!!
k
dziękuje panu posłowi romankowi za zajęcie się problemem ,może coś ruszy w tej sprawie i będzie można spokojnie uprawiać ziemię. jak pan dostanie odpowieć od parku to jestem bardzo ciekawy proszę o publikację a problem bardzo dobrze znam bo jestem mieszkańcem jednej z miejscowości przyległej do parku. Jak panu odpiszą bzdury to zaraz to skomentuję ,jaka prawda hej!!!!!!!!!!!!!!!
f
gdyby nie dziki to ludzie by gazdowali ale dla dzików to bez sensu ,park nie wezmie pod uwagę żeby odbudować populację zajęcy bażantow itp. wygineły prawie w 95% i to ich nie interesuje wykupić grunty prawie za darmo i to chyba jest celowe dzialanie z tymi dzikami "dziki wszystko wyryją to ludzie przestaną uprawiać ziemię i za bezcen wykupimy". apeluje do mieszkańcow wiosek przyległych do PPN nie dajcie się zwieśc nie sprzedawajcie parkowi gruntow rolnych i leśnych bo wasze dzieci i wnuki będą placić za wejście na ziemię dziatków i ojców pozdrawiam
i
dziki są chronione a zdrowie ludzi się nie liczy , chcę jeśc zdrowo ,bez nawozów i oprysków modyfikacja roślin nie wchodzi w grę chcę ekologiczną żywnośc to przyszłośc ,a Pieniński Park chyba jest przeciw bo dziki są ważniejsze niż zdrowie ludzi.pruby uprawy ziemi kączą się po kilku dniach dziki robią swoje,odszkodowania od parku to śmiech pozdrawiam!!!!!
n
albo dziki do odstrzalu dyrektor
