https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekspedientka z Oświęcimia ma problemy, sprzedała alkohol nieletniej

Bogumił Storch
Nie wszyscy sprzedawcy sprawdzają dowody osobiste klientów
Nie wszyscy sprzedawcy sprawdzają dowody osobiste klientów KPP Oświęcim
Ekspedientka z Oświęcimia podejrzana jest o sprzedaż alkoholu nieletniej. To błąd, który może ja wiele kosztować.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, kiedy oświęcimscy strażnicy miejscy, patrolując rejon Osiedla Stare Stawy w Oświęcimiu zauważyli dwoje nieletnich spożywających alkohol.

Na widok zbliżających się strażników nastolatkowie odrzucili od siebie butelki z piwem. Funkcjonariusze Straży Miejskiej na miejsce wezwali policjantów, którzy zatrzymali 17 – letnią mieszkankę Oświęcimia oraz jej o cztery lata młodszego kolegę z Zaborza.

- W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że nastolatka piwa kupiła w jednym ze sklepów na terenie miasta. W związku z tym policjanci udali się do wskazanej placówki handlowej, gdzie ustalili, że osobą podejrzaną o złamanie zakazu sprzedaży alkoholu osobie niepełnoletniej, jest ekspedientka - mówi Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej policji.

Teraz kłopoty mają zarówno nastolatkowie, jak i pracownica sklepu, w którym kupiły one alkohol.

Nieletni zostali przekazani pod opiekę rodziców, natomiast materiały w ich sprawie zostaną przekazane do Sadu Rejonowego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Natomiast wobec ekspedientki zostało wszczęte postępowanie o sprzedaż alkoholu osobie niepełnoletniej. Dodatkowo o zdarzeniu zostanie powiadomiony Urząd Miasta w Oświęcimiu, który może rozważyć cofnięcie sklepowi koncesji na sprzedaż alkoholu.

Oświęcim. Sprzedawcy nie pytają o wiek i handlują alkoholem....

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rodzice z przedszkola 16
nibyochroniarze siedzą nawaleni w samochodzie piją piwo i się śmieją, rodzice widzą jak się ignoruje ustawe o trzeżwości.
A
A jest paragon zakupu ?
jak nie maja dowodow to nic jej nie zrobia paragon ze sklepu jest ? Jak ja zglosze strazy miejskiej ze ukradli mi milion euro z portfela to uwieza raczej nie... Tez pracuje w sklepie i jak widze te gowniary co przychodza wymalowane 14 latki po alkohol i papierosy mam ochote strzelic w ryj . Najbardziej zdumiewa mnie to ze nawet probuja udawac angielki i lamiacym jezykirm licza na szczescie hahah pozdrawiam .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska