Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa siatkarzy. ZAKSA przerwała serię zwycięstw Projektu Warszawa

Grzegorz Bawół
PAP/Krzysztof Świderski
Ekstraklasowi siatkarze Projektu Warszawa nie zdołali przedłużyć serii wygranych spotkań. W niedzielę przegrali w hali rywala z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle 1:3.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa

Drużyna ze stolicy - która miała słaby początek rozgrywek ligowych – poprzednią porażkę zanotowała 15 października. Wówczas uległa Ślepskowi Malow Suwałki 1:3. Potem zdobyła trzy punkty do tabeli w pojedynkach z zespołami: Cuprum Lubin (3:1), PGE Skra Bełchatów (3:0), Cerrad Enea Czarni Radom (3:0).

"W końcówkach setów zabrakło nam dziś tej jednej dodatkowej dobrej obrony czy skończonego ataku. We wszystkich setach była bardzo zacięta walka. Miło, że udało się wygrać chociaż jednego seta. ZAKSA była dziś mocniejsza. Dużo przeprowadziła ataków z trudnych pozycji, dużo lepiej od nas zagrywała, niesamowicie też broniła. Wiedzieliśmy, że seria zwycięstw nie będzie trwała do końca rozgrywek. Teraz mamy ciężkich rywali. Dziś graliśmy z Zaksą, a w sobotę z Jastrzębskim Węglem” - powiedział gracz Projektu Igor Grobelny.

ZAKSA - która w niedzielę grała osłabiona, bez kontuzjowanego Davida Smitha (zastąpił go Twan Wiltenburg) - dobrze rozpoczęła spotkanie. Prowadziła w inauguracyjnej odsłonie 4:1, 5:2, ale Projekt szybko obrobił straty, a nawet wyszedł na prowadzenie (7:6). Zacięta walka trwała do wyniku 21:21. Potem mistrzowie Polski "odskoczyli" na trzy punkty. Co prawda nie wykorzystali pierwszej piłki setowej, ale przy wyniku 24:22 skutecznie zaatakował po prostej Łukasz Kaczmarek.

W drugim secie też bardzo długo trwała zacięta walka, chociaż inicjatywę miała ZAKSA. Przy wyniku 20:20 zespół z Warszawy dotknął siatki, w następnej akcji punktową zagrywkę zaliczył Dmytro Paszycki, zaś potem dobrze zaatakował Aleksander Śliwka. Było 23:20, a straty trzech punktów Projekt nie był wstanie odrobić.

Projekt co prawda zdołał wygrać trzecią odsłonę, ale w czwartej znowu stroną dominującą byli kędzierzynianie. ZAKSA nie wykorzystała dwóch piłek meczowych, ale przy wyniku 24:23 dobrym atakiem z prawego skrzydła popisał się Kaczmarek.

MVP spotkania wybrano Wojciecha Żalińskiego.

Wypowiedzi po meczu

„Stoczyliśmy batalię z bardzo mocnym zespołem, który jest w dobrej formie, a ostatnio wygrywał trudne mecez. Zdobyte trzy punkty dziś są więc bardzo cenne i bardzo nas cieszą” - powiedział wspomniany zawodnik.

Jego kolega z drużyny Łukasz Kaczmarek przyznał, że pojedynek nie był z gatunku „porywających”: „Było dużo błędów, które popełniały obie strony”.

Przyznał, że nadal gra kędzierzyńskiego zespołu „faluje”. Jego zdaniem wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze z częstotliwości spotkań, a po drugie drużyna po zmianach personalnych dalej się zgrywa.

Projekt kolejny pojedynek ligowy rozegra w sobotę 12 listopada. Zmierzy się wówczas z Jastrzębskim Węglem. ZAKSA dzień później w Krakowie zagra z drużyną Barkom Każany Lwów. Wcześniej jednak, w środę, rozegra inauguracyjne spotkanie Ligi Mistrzów. W Kędzierzynie-Koźlu zmierzy się z CEZ Karlovarsko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraklasa siatkarzy. ZAKSA przerwała serię zwycięstw Projektu Warszawa - Sportowy24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska