Elektryczny autobus już wozi pasażerów po Krakowie [ZDJĘCIA]

Małgorzata Stuch

3 stycznia 2013, 15:55

W czwartek po południu po raz pierwszy w historii na ulice Krakowa wyjechał autobus elektryczny. Okazję do przejazdu ekologicznym pojazdem będą mieć pasażerowie linii nr 537, łączącej Dworzec Główny Wschód z Witkowicami.

Autobus będzie kursował na tej linii do 13 stycznia. Firma Solaris wypożyczyła Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu w Krakowie pojazd do testów, gdyż przewoźnik planuje zastąpić część taboru napędzanego tradycyjnym paliwem autobusami elektrycznymi. Obecnie szuka możliwości sfinansowania zakupu takich autobusów ze środków UE.

Elektryczny pojazd jest napędzany silnikiem trakcyjnym o mocy 120 kW. Energia gromadzona jest w dwóch bateriach, ważących po 700 kg. Dostarczają one też energię do wszystkich innych systemów w autobusie, m.in. ogrzewania i klimatyzacji, sterowania drzwiami.

Autobus z naładowanymi bateriami przejedzie około 100 kilometrów, potem baterie trzeba doładować w zajezdni, co trwa ok. cztery godziny.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

BUSOMAT.PL15.01.2013 21:14:11

Elektryczne autobusy miejskie mają przyszłość

bałamutki07.01.2013 12:45:00

co tutaj bredzicie na temat szkodliwości samochodów elektrycznych na rozrusznik serca więcej szkody może spowodować stałe zamieszkanie blisko linii wysokiego napięcia lub nadajnika radiowego dużej mocy.

Ks_siara05.01.2013 13:03:02

plastikowe one są

Jul04.01.2013 18:18:23

Szpital z Witkowic został przeniesiony za Wzgórza Krzesławickie.

dupa maryna04.01.2013 12:10:10

nie macie pojęcia o ekologii i tyle w temacie

Tomasz04.01.2013 09:13:17

bo w tym ciemnogrodzie nie ma czym oddychać. Kobietki założyły ruch czy stowarzyszenie w sprawie usunięcia otwartych palenisk z miasta i podpisuję się pod tym, jak i pod takim autobusem.

P.S. lepszy taki popsuty niż walący kolejnym smrodem z rury.

grana03.01.2013 23:55:56

Slyszalem ze pole magnetyczne w takim autobusie powoduje raka mozgu. Nie chcialbym byc kierowca takiego autobusu ani jezdzic nim codziennie do pracy.

marek popiela03.01.2013 23:26:58

No to taki autobus na prond zrobi cztery kursy tam i z powrotem i trzeba go ladowac cztery godziny, przeciez to bezsens. Tylko trolejbusy sa w stanie uratowac komunikacje w Krakowie.

apache03.01.2013 19:04:42

to jest plastik!

krak03.01.2013 19:03:02

to nie szklo,tylko przezroczyste tworzywo sztuczne, nie wszystko zloto co sie swieci.

chory03.01.2013 18:25:32

W tramwaju i pociagu prad plynie z drutow poprzez silnik i pozniej ucieka do torow czyli plynie w jednym kierunku. W autobusie na baterie prad plynie z bateri do silnika i sie kreci wywolujac wiry napiecia w autobusie ktore wplywaja na rozruszniki serca zatrzymujac ich. Te wiry sa wzmacniane poprzez magnesy ulozone pod podlaga autobusu. Takich mocnych magnesow nie ma ani w tramwaju ani w pociagu dlatego chorzy z rozrusznikami serca moga bezpiecznie nimi jezdzic a w takim autobusie na baterie zostana zabici po przejechaniu kilku przystankow.

ech03.01.2013 18:06:49

a tramwajkiem i pociągiem możesz jechać?.... ech

wrytka03.01.2013 17:43:57

A czy te szklane zielone siedzenia sa bezpieczne. Przeciez jak taki autobus bedzie mial wypadek to takie szklo popeka i potnie ludzi co nan nim siedza tak ze sie wykrwawia.

rutka03.01.2013 17:27:19

Jezu, Jezu, co ty mowisz. Dobrze zes powiedzial bo ja mialem jechac do Witkowic do szpitala zeby mi zrobili operacje na zacme i mam tez rozrusznik serca. To dobrze ze wiem i nie pojade tam tym elektrycznym autobusem bo mnie w nim zabije.
Bede czekal na taki co ma normalny motor na rope. Dzieki ze uratowales mi zycie.

chory na serce03.01.2013 17:22:14

Mam rozrusznik serca bo jestem chory na serce i ja sie pytalem swojego lekarza czy moge takim autobusem jezdzic a on mi zabronil mowiac ze taki autobus ma magnesy i silniki na prad ktore wplywaja negatywnie na rorusznik serca i ze moga go zatrzymac tak ze jazda takim autobusem to dla mnie wyrok smierci. To co ja zrobie jak wprowadza takie autobusy w Krakowie? Bedziemy w nich jezdzic i umierac, zwlascza ci co maja rozruszniki serca.