Emilia z Krynicy wraz z siostrą gra w hokejowej reprezentacji Polski. Właśnie zdobyła srebro na Mistrzostwach Świata! Spodziewała się

W ostatnich dniach Emilia wraz z kadrą (występuje w niej również jej siostra Natalia, także grająca na pozycji obrońcy – przyp. red.) udanie zainaugurowała „2023 IIHF Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie Kobiet U18 Dywizji IB”, które odbywały się w Katowicach. Polska rozbiła Koreę Południową 6:0. Jak się okazało był to zwiastun wielkiego sukcesu na tejże imprezie. Ogółem Biało-Czerwone, podopieczne trenerki Magdaleny Jabłońskiej odniosły trzy zwycięstwa i zanotowały jedną porażkę zdobywając srebrny medal mistrzostw świata.

- Czuję się bardzo dobrze. Mamy super drużynę i super skład. Nie ukrywam, że spodziewałyśmy się takiego sukcesu. Znamy swoją wartość, byłyśmy świetnie przygotowane do tego występu, zaliczyłyśmy sporo zgrupowań – cieszy się w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Emilia Nosal.

Jak się okazało na wszystkim zaważył mecz Polek z Dunkami. Nasze hokeistki po zaciętej walce przegrały z duńskimi rówieśniczkami 1:3 i to ekipa z Danii mogła świętować mistrzowski tytuł. Prócz tego Polska wygrała z Hiszpanią 4:0 i takim samym wynikiem okazała się lepsza od chińskiego Tajpej.

- Szkoda tego spotkania z Danią. Źle weszłyśmy w mecz i później już ciężko było odwrócić losy rywalizacji. Ogółem jednak pokazałyśmy się na wielki plus. Jestem również zadowolona ze swojej formy, w mojej ocenie rozegrałam bardzo dobry turniej. Mi się podobało, trenerkom chyba też – uśmiecha się Emilia.

Jak dodaje, srebrny krążek zawiśnie na honorowym miejscu w domu. Hokeistka ma już plany na najbliższą hokejową przyszłość.

- Chcę wystąpić na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata. Cel będzie jeden i będzie nim złoto – zapowiada z pewnością w głosie.

Sportowy24.pl w Małopolsce