FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

Przypomnijmy. Nasz tekst o tym, że Tomasza Ż. w charakterze podejrzanego doprowadzono do prokuratury, pojawił się we wtorek 16 czerwca. Dzień później tę samą informację podał też "Tygodnik Podhalański" i portal "Podhale24.pl". Fakt, że mężczyzna, który jest niezwykle bogaty, ale w przeszłości często łamał i naginał prawo (m.in. budowlane), stał się obiektem zainteresowania wymiaru sprawiedliwości i wywołał poruszenie na Podhalu.
Z blisko 200 komentarzy jakie pojawiły się w tej sprawie na trzech portalach, uderza wielkie zdziwienie Czytelników z faktu, że prokuratura... w ogóle zajęła się sprawą domniemanego przestępstwa popełnionego przez Tomasza Ż. Zdaniem ludzi ten mężczyzna wydawał się wcześniej "nietykalny" mimo że dopuszczał się np. samowoli budowlanych w Nowym Targu, Krakowie, Bielsku Białej czy Zakopanem.
Więcej o kontrowersyjnej działalności nowotarskiego biznesmena przeczytasz tutaj:
Zakopane. Nielegalna rozbiórka pensjonatu Panorama to kolejn...
To oczywiście nie jest do końca prawdą. Tomasz Ż. został już raz skazany za doprowadzenie do groźnego pożaru swojego supermarketu, jaki wybuchł w marcu 2009 roku. Przyczyną tragedii było zaprószenie ognia podczas nielegalnej rozbudowy sklepu. Inna sprawa, że choć tym samym Ż. przyniósł zagrożenie dla setek ówcześnie przebywających w sklepie klientów i pracowników, to kara jaką wymierzył mu sąd, nie była zbytnio surowa. W 2011 Tomasz Ż. został ukarany karą grzywny w wysokości 5 tys. zł, dostał również nakaz pokrycia kosztów sądowych.
Jeszcze łagodniej wymiar sprawiedliwości obszedł się z biznesmenem w 2012 roku. Wówczas z nielegalnie wybudowanego (w tym samym supermarkecie) balkonu (nie miał barierki) spadł na parking dwuletni chłopiec. Długo walczył o życie - ostatecznie na szczęście przeżył. Prokuratura odstąpiła od oskarżenia Tomasza Ż. o wypadek, bo nie chcieli tego rodzice dziecka. Prokuratura przyznawała wówczas, że strony prawdopodobnie dogadały się poza sądem.
Dlatego nic dziwnego, że po naszym wtorkowym tekście w komentarzach powtarza się opinia o tym, że biznesmen cokolwiek by zrobił, jest na Podhalu "nietykalny".
Bardzo dobra decyzja (o aresztowaniu - przyp. red.), nie może być tak, że są równi i równiejsi wobec prawa. To, że ktoś jest bogaty i wpływowy, nie powoduje, że zasady go nie dotyczą. Nie pogniewałbym się, gdyby za tak lekceważące wobec prawa zachowanie prokuratura wystosowałaby wniosek o ukaranie - np. pracami społecznymi. Kilkuset złotowy mandat dla milionera to nic, ale dzień sprzątania pobocza, czemu nie...
Ludzie, są takie czasy, że jak masz hajs, to wszystko możesz kupić , kwestia tylko ceny, trzeba się z tym pogodzić :P
Śledzę losy tego gościa od wypadku w jego sklepie i mój mózg pojąć nie może, dlaczego on jeszcze ZA NIC nie odpowiedział. Ktoś mi to wyjaśni?
Ciekawe czy jak zacznę budowę bez pozwolenia, to też uniknę konsekwencji :) pasuje się poradzić eksperta dopóki jest na wolności
TO JEST CYRK! Wstyd i hańba dla policji i prokuratury że już tyle paragrafów na niego było i go nie wsadzono
- Najmodniejsze fryzury damskie w 2023 r. Prawdziwe hity!
- Tak wyglądał Kraków zaledwie 12 lat temu. Takie życie już nie wróci... [ZDJĘCIA]
- Co wkurza kierowców?
- Tłumy w Energylandii. Zabawa w nowej rzeczywistości! [FOTO]
- Tak karmią w krakowskich szpitalach [ZDJĘCIA OD PACJENTÓW]
- Ile zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁAC