We wszystkich trzech przypadkach sposób działania oszustów był podobny. - Do starszych kobiet - mieszkanek Gorlic - dzwoniły osoby podające się za członków rodziny. W jednym przypadku był to mężczyzna, w pozostałych dwóch - kobieta. Powołując się na konieczność wypłaty roszczeń w związku z udziałem w wypadkach drogowych spowodowanych przez siebie lub innego krewnego, próbowały nakłonić do przekazania im znacznych sum pieniędzy. Podejrzliwość, którą wykazały się mieszkanki Gorlic pokrzyżowała plany przestępców i uchroniła starsze panie przed utratą oszczędności - relacjonuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
Na szczęście w żadnej z tych sytuacji przestępcom nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, ale apeli o czujność nigdy dość. - W przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego, nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki - najlepiej o kilka dni, nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści- dodaje Szczepanek.
Nie dajmy się nabrać na inny sposób - osób, które dzwonią jakoby z różnych instytucji, również policji, proszą o przekazanie pieniędzy osobie, która wcześniej dzwoniła, co rzekomo ma pomóc w zatrzymaniu sprawców na gorącym uczynku.Zapewniają również, że po zakończonej "akcji", pieniądze wrócą do właściciela. Żadne tego typu działania policji nie są organizowane przez telefon.