https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywi wnuczkowie znowu w akcji. Nie dajmy się oszukać

Halina Gajda
fot. Joanna Urbaniec
Tylko w poniedziałek trzykrotnie próbowali wyłudzić pieniądze od gorliczan.

We wszystkich trzech przypadkach sposób działania oszustów był podobny. - Do starszych kobiet - mieszkanek Gorlic - dzwoniły osoby podające się za członków rodziny. W jednym przypadku był to mężczyzna, w pozostałych dwóch - kobieta. Powołując się na konieczność wypłaty roszczeń w związku z udziałem w wypadkach drogowych spowodowanych przez siebie lub innego krewnego, próbowały nakłonić do przekazania im znacznych sum pieniędzy. Podejrzliwość, którą wykazały się mieszkanki Gorlic pokrzyżowała plany przestępców i uchroniła starsze panie przed utratą oszczędności - relacjonuje Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.

Na szczęście w żadnej z tych sytuacji przestępcom nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, ale apeli o czujność nigdy dość. - W przypadku odebrania telefonu z prośbą o udzielenie pożyczki należy zawsze poprosić o osobisty kontakt osoby podające się za naszego krewnego, nie działać w pośpiechu i odłożyć termin udzielenia pożyczki - najlepiej o kilka dni, nie ulegać presji czasu, którą wytwarzają oszuści- dodaje Szczepanek.

Nie dajmy się nabrać na inny sposób - osób, które dzwonią jakoby z różnych instytucji, również policji, proszą o przekazanie pieniędzy osobie, która wcześniej dzwoniła, co rzekomo ma pomóc w zatrzymaniu sprawców na gorącym uczynku.Zapewniają również, że po zakończonej "akcji", pieniądze wrócą do właściciela. Żadne tego typu działania policji nie są organizowane przez telefon.

Gazeta Gorlicka

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska