Fałszywy policjant Adam Owczarek grasuje w Libiążu. Policja przestrzega mieszkańców

Fikcyjny policjant twierdzi, że w dniu kontaktu ktoś włamie się do mieszkania (domu), by ukraść pieniądze. Czasem podaje też inny scenariusz. Twierdzi, że policja rozpracowuje grupę przestępczą, która ma dokonać kradzieży z włamaniem do pokrzywdzonego. By uśpić czujność rozmówcy, fałszywy funkcjonariusz zapewnia, że policja o wszystkim wie i przygotowuje zasadzkę, by zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku.

Dzwoniący prosi, by rozmówca pomógł organom ścigania. W tym celu poleca zgromadzić wszystkie oszczędności, a następnie przekazać je osobie, która - rzekomo w imieniu policji - zgłosi się je odebrać.

Oszust tłumaczy, że po pieniądze przyjdzie policjant po cywilnemu i poda hasło "Owczarek", a wtedy należy wydać mu pieniądze i o nic nie pytać - informuje policja.

Niestety niektórzy dają się oszukać. Dzwoniący bardzo umiejętnie prowadzi rozmowę, wzbudzając zaufanie.