W Chełmcu na ul. Limanowskiej wieczorem wypadł z drogi i rozbił się rover.Samochodem, z rejestracją powiatu nowosądeckiego (KNS), podróżowały dwie osoby. Jedna z nich konieczne było udzielenie pomocy medycznej.
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zawiadomienie o wypadku na ulicy Limanowskiej w Chełmcu, czyli odcinku drogi krajowej nr 28 pomiędzy Nowym Sączem i Limanową, odebrał o godz. 21.22. Na pomoc ruszyły dwie jednostki ratownictwa technicznego PSP z Nowego Sącza oraz ambulans Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
Jak się okazało samochód osobowy rover wypadł z jezdni, rozbił się o ogrodzenie jednej z posesji (powodując jego uszkodzenie) i wywrócił się na dach. Kierowca wyszedł z opresji bez poważniejszych urazów, Obrażenia, których doznał pasażer wymagały udzielenia mu pomocy medycznej.
Podczas prowadzenia akcji ratowniczej ruch na bardzo uczęszczanej szosie odbywał się wahadłowo.