Tak jak w poprzednich edycjach festiwalowi patronuje jedna z książek Czesława Miłosza. Tym razem jest to „Rok myśliwego”, będący nie zbiorem poezji, a dziennikiem w którym noblista opisywał wydarzenia, rozgrywające się na przestrzeni dwunastu miesięcy od 1 sierpnia 1987 roku do 30 lipca 1988 roku. - „Rok myśliwego”, mimo że wydany trzydzieści lat temu, prezentuje niezwykle aktualne spojrzenie na świat. Miłosz pisze w nim o ideach, światopoglądach, roli poety. To kwestie które dziś - w rzeczywistości przepełnionej poczuciem zagrożenia i braku stałości - znów wzbudzają emocje - mówi dyrektor artystyczny wydarzenia, Krzysztof Siwczyk. - Festiwal jest po to, abyśmy o tych ideach rozmawiali, spróbowali wsłuchać się w głos innych, zamiast wygłaszać zachodzące na siebie monologi.
Poetycka polifonia
Punktem wyjścia do dyskusji będzie oczywiście twórczość festiwalowych gości, reprezentujących różne pokolenia, języki i kręgi kulturowe. Z USA przyjadą: Jane Hirshfield - buddystka, hippiska, przedstawicielka pokolenia rewolty lat 60. i Ron Padgett - klasyk nowojorskiej poezji piszący na osobiste tematy, z których wydobywa uniwersalny sens. Ponadczasowych treści i refleksji o roli poety będzie można szukać też w wierszach Hiszpanki, Olvidy Garcíi Valdés. Organizatorzy, jak co roku, zwracają również uwagę na naszych najbliższych sąsiadów - z Litwy przyjedzie, poruszający się w kręgu klasycyzmu, Eugenijus Ališanka, z Rosji zaś tworząca poezję zaangażowaną Maria Stiepanowa. Grono zagranicznych gości zamyka najmłodsza uczestniczka festiwalu - Słowenka, Katja Gorečan.
Lista polskich gości układa się w panoramę najciekawszych zjawisk w rodzimej poezji. Znaleźli się na niej i młodzi twórcy (Ilona Witkowska, Tomasz Bąk) i klasycy (Urszula Kozioł, Marek K.E. Baczewski) i poeci niezwykle istotni dla krakowskiego środowiska (Joanna Oparek). Równolegle do głównego programu imprezy toczyć się będą wydarzenia w ramach pasma OFF Miłosz, poświęconego liryce eksperymentalnej.
Polowanie na poetów
„Moją zwierzyną był cały świat widzialny i życie poświęciłem próbom uchwycenia go słowami ” - pisał Miłosza w „Roku myśliwego”. Tą poetycką deklarację organizatorzy również chcą wykorzystać jako punkt wyjścia do dyskusji o dzisiejszej roli twórców. - Podczas dwóch festiwalowych debat: „W pułapce dekretowanych prawd czy w wolności chaosu?” oraz „Rok myśliwego czy jagnięcia” spróbujemy odwrócić ten porządek i zastanowić się, czy dziś to nie rzeczywistość poluje na poetów, próbując przez politykę i ideologie wpływać na ich twórczość - mówi Siwczyk. O roli poety mówić też będzie Jane Hirshfield podczas wykładu: „A Conversation with Czesław Miłosz: On Poetry & Suffering”.
W programie jak co roku słowo splata się z muzyką. Dziś w Metaformie (Powiśle 11) czeka na nas Wieczór Poetycko - Muzyczny z udziałem Mikołaja Trzaski, a w piątek na dziedzińcu Pałacu Biskupa Erazma Ciołka Andrzej Stasiuk z ukraińskim zespołem zaśpiewa „Stepy akermańskie” i inne poezje Adama Mickiewicza.
Większość wydarzeń odbywa się w pałacu Erazma Ciołka. Festiwal potrwa do 10 czerwca. Szczegóły na: miloszfestival.pl.
Aleksandra Suława
ZOBACZ KONIECZNIE: