Czytaj też: Donos parafian na proboszcza. Ksiądz zapłaci 60 tys. zł?
- Nie rozumiem skąd uczucie pana Kaczyńskiego, że nie jest u nas mile widziany - dziwi się Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju. - Przecież zawsze jest oczekiwany i oklaskiwany.
Bogusław Kaczyński od 1984 r. współtworzył i prowadził Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Nieoczekiwanie w zeszłym tygodniu oświadczył w internecie, że tegoroczna, jubileuszowa edycja imprezy się nie odbędzie. Jak twierdzi Kaczyński, firma Casa Grande Impresariat Artystyczny-Wydawnictwo, która ostatnio organizowała festiwale, poniosła w tamtym roku zbyt duże straty finansowe i nie może sobie pozwolić na kolejne.
Burmistrz Reśko wrócił w tym tygodniu zza granicy i dowiedział się o odwołaniu festiwalu przez Kaczyńskiego. Dziwi go, zarówno forma, jak i powody takiej decyzji. Podkreśla, że jego miasto zarezerwowało 125 tysięcy zł na festiwal, 100 tys. obiecał Urząd Marszałkowski w Krakowie, a kolejne 200 tys. - Ministerstwo Kultury.
- Dziwi mnie to jednostronne zerwanie współpracy, bez żadnych prób negocjacji - powiedział "Krakowskiej". - Mam nadzieję, że pan Kaczyński zmieni zdanie. Jeśli nie, to zmienimy formułę festiwalu i zorganizujemy go sami. Festiwal kiepu-rowski odbędzie się w Krynicy. - Decyzja jest nieodwołalna. Nic mnie nie przekona do jej zmiany - skomentował Kaczyński słowa burmistrza Reśki. - Nie mam żalu do Krynicy. Spędziłem tam prawie 30 lat i będę je miło wspominał.
Zamiast festiwalu w uzdrowisku zapowiada wielomiesięczną, ogólnopolską trasę koncertową - Przystanek Europejskiego Festiwalu Kiepury. Do Krynicy nie przyjedzie, ale napisze książkę o 29 festiwalach. Za rok impreza ma wystartować w nowym miejscu. - Jest wiele zainteresowanych miast - zastrzega Kaczyński. Nie wierzy w powodzenie festiwalu w Krynicy.
Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!