https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Firmy z Małopolski chcą organizować szczepienia dla swoich pracowników. Rejestracja dla zakładów pracy ruszyła 4 maja

Tatiana Biela
Na razie chęć zorganizowania szczepień dla pracowników zgłosiło 61 zakładów pracy z terenu Małopolski
Na razie chęć zorganizowania szczepień dla pracowników zgłosiło 61 zakładów pracy z terenu Małopolski fot. arch. polska press
Dwa dni temu ruszyły zapisy na szczepienia przeciwko koronawirusowi dla zakładów pracy. Zainteresowani rządowym programem pracodawcy mogą zgłosić swoją firmę, a następnie porozumieć się z podmiotami wykonującymi szczepienia. W Małopolsce chęć wzięcia udziału w tej formie promocji szczepień zgłosiło na razie 61 zakładów pracy.

FLESZ - Polacy łatwiej i szybciej będą mogli się zaszczepić

Jak wyjaśnia Centrum Informacyjne Rządu, w przypadku województwa małopolskiego mowa tutaj o prawie 69 tys. pracowników. To oczywiście wstępne dane, zaś liczba zainteresowanych szczepieniami firm w każdej chwili może ulec zmianie. Niektóre przedsiębiorstwa nie podjęły jeszcze decyzji, inne są w trakcie zbierania deklaracji od swoich pracowników.

Sądeccy giganci są na "tak"

Trzech największych pracodawców z Sądecczyzny czyli firmy FAKRO i Wiśniowski są zainteresowane zorganizowaniem punktów szczepień dla zatrudnionych u nich osób.

- Ponieważ zainteresowanie programem szczepień było spore wśród załogi, zdecydowaliśmy się wysłać nasze zgłoszenie do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa - informuje Bogumiła Sczygelska z Biura Prasowego firmy FAKRO.

Obecnie potentat na rynku okien dachowych, zatrudniający blisko trzy tysiące pracowników, prowadzi rozmowy z kilkoma wyspecjalizowanymi placówkami medycznymi zajmującymi się przeprowadzeniem szczepień przeciwko Covid - 19.

Chęć zorganizowania mobilnego punktu szczepień wyraża także firma Wiśniowski, producent m.in. bram i ogrodzeń.

- Na razie jesteśmy w trakcie badania zainteresowania naszych pracowników takim rozwiązaniem i jeśli tylko wyrażą chęć skorzystania z takiej możliwości jesteśmy gotowi wesprzeć ich w tej kwestii - deklaruje Marta Buszko - Pakosińska, dyrektor personalna firmy Wiśniowski.

Zarząd zamierza podjąć decyzję w sprawie utworzenia punktu szczepień do końca tego tygodnia. I choć na razie nie wiadomo, ile osób ostatecznie zdecyduje się na zakładowe szczepienia, Buszko - Pakosińska wylicza, że wraz z rodzinami pracowników liczba chętnych może oscylować wokół tysiąca osób.

Zaznacza również, że część z ponad dwutysięcznej załogi przedsiębiorstwa została już zaszczepiona

Także pracownicy nowosądeckiej firmy NEWAG chcą się zaszczepić przeciwko koronawirusowi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pojedynek na marsze. Trzaskowski kontra Nawrocki

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- Z naszym obliczeń wynika, że chęć taką zgłosiło 80 procent załogi - informuje Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy przedsiębiorstwa.

Mikołajczyk deklaruje, że NEWAG jest w stanie szybko zorganizować szczepienia dla dużej ilości osób, podobnie jak niegdyś zorganizował wraz z MSWIA akcję pobierania wymazów od pracowników.

Obecnie nowosądecka firma zatrudnia ponad 1600 pracowników etatowych we wszystkich lokalizacjach, współpracuje również z licznymi zleceniobiorcami, zaś na jej terenie pracują także osoby zatrudnione przez kontrahentów NEWAGU.

500 złotych na zachętę

Na niecodzienny pomysł promowania szczepień wśród swoich pracowników wpadło przedsiębiorstwo Maspex z Wadowic.

- Zarząd naszej firmy podjął decyzję o wypłacie 500 zł dla wszystkich pracowników, którzy już się zaszczepili lub zaszczepią się w przyszłości bądź w ramach planowanych szczepień zakładowych bądź indywidualnie - mówi Dorota Liszka, rzeczniczka firmy Maspex, producenta z branży spożywczej.

Podkreśla, że krok ten podyktowany został troską o bezpieczeństwo osób pracujących w przedsiębiorstwie, zaś pracownicy nie są zobligowani do zaszczepienia się.

- Każdy podejmuje decyzję w tej kwestii indywidualnie - zapewnia przedstawicielka Maspexu.

Dodaje również, że przedsiębiorstwo, które zatrudnia w Polsce ponad 5,5 tys. pracowników, zamówiło już dla swojej załogi 2500 szczepionek.

Kiedy ruszą szczepienia zakładowe?

Choć rejestracja dla zakładów pracy ruszyła 4 maja, same szczepienia odbędą się w późniejszym terminie. Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaznacza, że w związku z ograniczeniami w dostawie szczepionek, nie ma możliwości podania precyzyjnej daty rozpoczęcia szczepień w zakładach.

- W tej chwili nie jesteśmy w stanie precyzyjnie powiedzieć, że zaczniemy szczepienia, czy nawet pilotaż w zakładach pracy 12, 15 czy 20 maja. Musimy zaczekać aż się unormuje sytuacja z dostawami do Polski - wyjaśnia.

Zaznacza również, że szczepienia najprawdopodobniej rozpoczną się jeszcze w maju, a pierwszeństwie decydować będzie kolejność zgłoszeń. Preferowanymi dniami szczepień będą sobota, niedziela i poniedziałek, zaś Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych będzie dostarczała szczepionki na zaszczepienie zgłoszonych osób w czwartek lub w piątek.

Rząd szacuje, że w ramach akcji zakładowej może zaszczepić się nawet kilka milionów osób.

Czy pracownikom będzie przysługiwać zwolnienie z pracy?

Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, pracodawca może uznać nieobecność w pracy w związku ze szczepieniem przeciwko koronawirusowi za usprawiedliwioną. Decyzja o zwolnieniu pracownika od pracy w związku z poddaniem się szczepieniu zależy jednak od woli pracodawcy, podobnie jak zachowanie prawa do wynagrodzenia za okres nieobecności związanej z procedurą szczepienia.

- Szczepienie na covid nie jest na razie obowiązkowe, a zatem pracodawca nie musi dawać pracownikowi wolnego, a nawet może nakazać odpracowanie czasu wykorzystanego na szczepienie - zaznacza wicepremier Jarosław Gowin.

Jednocześnie podkreśla jednak, że nie ma żadnych przeszkód prawnych, by pracodawca z własnej woli zwolnił pracowników na czas szczepienia i wypłacił im wynagrodzenie za ten czas. Również danie pracownikowi całego płatnego dnia wolnego jest jak najbardziej możliwe.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Takiej transakcji w polskiej energetyce jeszcze nie było

Takiej transakcji w polskiej energetyce jeszcze nie było

Putin i Łukaszenka mają nowy ból głowy. "Bezpieczeństwo nabiera nowego wydźwięku"

Putin i Łukaszenka mają nowy ból głowy. "Bezpieczeństwo nabiera nowego wydźwięku"

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska