Brytyjscy fani nadal nie mogą zapomnieć Holendrowi Maxowi Verstappenowi tytułu wywalczonego „rzutem na taśmę” w sezonie 2021. Ich zdaniem tytuł należał się Lewisowi Hamiltonowi, a Verstappen zdobył go tylko dzięki manipulacjom sędziów przy „zielonym stoliku”.
- Nie trzeba na nikogo buczeć, bądźmy ponad to, co się stało - powiedział Hamilton. - Mam wspaniałych fanów, dziękuję im za wsparcie, rozumiem, że nadal przeżywają wzloty i upadki poprzedniego sezonu. Ale z taką formą wyrażania swojej dezaprobaty się nie zgadzam.
Brytyjczyk podkreślił, że liczy na to, iż mistrz świata zostanie na Silverstone w niedzielę godnie przyjęty. - Tego, co się wydarzyło w ubiegłym roku, już nic nie zmieni. Tak czy inaczej nie zgadzam się z takim zachowaniem, bądźmy gościnni dla wszystkich - dodał.
Buczeniem zbytnio nie przejął się sam Verstappen. - Jeśli chcą buczeć, niech buczą - przyznał Holender. - To i tak niczego nie zmienia. Lubię tu być, to jest świetny tor z fajną atmosferą" -
W niedzielę z pole position wystartuje Hiszpan Carlos Sainz Jr. Obok niego będzie Verstappen, a Hamilton ruszy z piątego pola.
Transmisja dziesiątego wyścigu sezonu 2022 Formuły 1 - Grand Prix W. Brytanii rozpocznie się o godz. 16.00 w telewizji na kanale Eleven Sports 1, a online live stream na Polsat Box Go oraz na elevensports.pl
