Zagłębie Sosnowiec - Garbarnia Kraków 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Opalski 88.
Garbarnia, I połowa: Bartusik - Kajpust, Czekaj, Kutrzeba, Moskiewicz - Klec, Duda, Dziedzic - Durda, Habas, Grzybowski; II połowa: Zagórowski - Morys, Czekaj, Kutrzeba, Moskiewicz - Klec, Duda (70 Dziedzic), Opalski - Durda (76 Sutor), Habas (70 Żurek), Grzybowski (70 Sowiński).
Dla Garbarni to był drugi sparing podczas tego weekendu. W sobotę u siebie (na boisku ze sztuczną nawierzchnią) wygrali 2:0 z IV-ligowym Orłem Ryczów, występując w mocno rezerwowym zestawieniu. Do rywalizacji z zamykającym tabelę I ligi Zagłębiem desygnowany został "pierwszy" skład.
Spotkanie miało zostać rozegrane na stadionie ArcelorMittal Park (tam Raków Częstochowa grał w eliminacjach Ligi Mistrzów), ale ostatecznie zostało przeniesione na Stadion Ludowy. W dodatku sztab szkoleniowy Zagłębie utajnił spotkanie, było zamknięte dla kibiców i mediów...
Trudno ocenić, jak miejscowi piłkarze podeszli do tego spotkania. Niemniej chyba dla nich dobrze, że kibice dowiedzieli się tylko o wyniku. Porażka z grającą o dwie klasy niżej Garbarnią mówi sama za siebie. Zwycięską bramkę dla gości strzelił w 88 minucie Michał Opalski.
"Brązowi" mają bardzo korzystny bilans sparingów. Wygrali cztery spotkania, jedno zremisowali, raz przegrali (z ekstraklasową Puszczą Niepołomice).
