„Brązowi” nie zmarnowali szansy na podreperowanie swojego konta punktowego, pewnie zwyciężyli i mają już tylko punkt straty do pauzującego w sobotę KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Obie drużyny stworzyły sobie strzeleckie okazje, ale część z nich wykorzystali tylko gospodarze. Prowadzenie uzyskali z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie ręką, a egzekwowanego przez Krzysztofa Kalembę.
Tuż przed przerwą krakowianie mogli prowadzić już 3:0, ale autor drugiego gola Michał Górecki tym razem nie wykorzystał dogodnej sytuacji.
W 57 minucie czerwoną kartkę zobaczył Bartosz Papka, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Marcina Siedlarza. Wynik meczu ustalił mocnym strzałem Karol Kostrubała.
Garbarnia Kraków – Spartakus Daleszyce 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Kalemba 15 karny, 2:0 Górecki 39, 3:0 Kostrubała 90+1.
Garbarnia: Cabaj – Mistrzyk, Kalemba, Kujawa, Borovicanin – Liput (12 Piszczek), Pietras, Kostrubała, Nieśmiałowski (73 Gaudyn) – Siedlarz (80 Ogar), Górecki (85 Ciesielski).
Spartakus: Palka – Kaleta, Gębura, Stefański, Papka – Wołowiec (54 Ostrowski), Horna (85 Szmalec), Jeziorski, Paprocki (77 Kidoń) – Blicharski, Sot (65 Laskowski).
Sędziował: Artur Szelc (Krosno). Czerwona kartka: Papka 57. Widzów: 150.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska