https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy Polacy odzyskali niepodległość, Łemkowie też chcieli swego państwa

Andrzej Ćmiech
W mieście nie było chleba, szalała grypa hiszpańska, ale ludzie cieszyli się z wolności. Pierwszym posłem reprezentującym Gorlice został Józef Rączkowski z partii PSL Piast.

,,20 listopada 1918 roku, w pierwszym dniu po przerwie, spowodowanej epidemią influenzy hiszpańskiej (grypy hiszpańskiej - przyp. red.), odbyło się uroczyste nabożeństwo z powodu Zmartwychwstania Wolnej i Zjednoczonej Polski - zanotowano w ,,Sprawozdaniu z działalności Państwowego Gimnazjum im. Marcina Kromera w Gorlicach w roku szkolnym 1918/1919”. ,,Po nabożeństwie urządzono w szkole podniosły poranek. Przemawiali dyrektor i prof. Stefan Papp, wskazując na doniosłość chwili i na obowiązki młodzieży względem Ojczyzny. Uczuciom patriotycznym młodzieży dał wyraz w przemówieniu swoim do kolegów uczeń klasy VIII W. Szurek, po czym młodzież złożyła Ojczyźnie ślubowanie wierności i miłości. Odśpiewaniem Hymnu i Roty zakończyła się uroczystość” - czytamy dalej.

Jest to jedyna zapiska, jaką pozostawili po tym doniosłym wydarzeniu gorliczanie. Niemniej przeglądając dokumenty i zapiski z tamtych lat, odnosi się wrażenie, że ziemia nasza od wielu lat żyła polskością na co dzień i sam fakt ogłoszenia niepodległości, powszechnie uważany był z coś, co musiało się wydarzyć.

Nareszcie Wolność!

Przejęcie władzy w powiecie gorlickim z rąk austriackich nastąpiło 2 listopada 1918 r. Tego dnia zgodnie z zapowiedzią odezwy odbyło się złożenie przez przedstawicieli wszystkich urzędów gorlickich i władz przysięgi na wierność i posłuszeństwo rządowi w Warszawie. Przysięgę od urzędników starostwa, sądu powiatowego, urzędu kolejowego, poczty i żandarmerii przyjął Władysław Długosz, który był członkiem Polskiej Komisji Likwidacyjnej w Krakowie. Tego samego też dnia powołano Komitet Wykonawczy Tymczasowej Powiatowej Rady Narodowej w Gorlicach. O fakcie tym powiadomiono gorlicką opinię publiczną w odezwie z 4 listopada 1918 r., która głosiła:

,,Rodacy! Wielka godzina wybiła na zegarze dziejowym. W oczach naszych zmartwychwstaje, zrzuca pęta wiekowej niewoli Wolna, Niepodległa i Zjednoczona Polska. Jesteśmy wybrańcami losu. Dożyliśmy tej szczęśliwej chwili, którą opiewali nasi wieszczowie i poeci, do której tęskniły wszystkie porozbiorowe pokolenia i w grób się kładły, czekając na nią bezskutecznie [...]. W tej myśli my Tymczasowa Rada Narodowa ziemi gorlickiej oświadczamy, iż z dniem dzisiejszym obejmujemy władzę i ujmujemy kierownictwo spraw narodowych powiatu gorlickiego w łączności i zależności od prawowitego rządu zjednoczonej Polski w Warszawie” - głosiła odezwa Tymczasowej Powiatowej Rady Narodowej w Gorlicach.

W odezwie informowano, że komitet podlega Polskiej Komisji Likwidacyjnej będącej reprezentantem rządu warszawskiego dla Galicji i że będzie działał w referatach spraw administracyjnych, aprowizacyjnych, skarbowych i wojskowych. Realizując zarządzenia wydziału wojskowego powołano Straż Bezpieczeństwa Publicznego w Gorlicach, której zadaniem było patrolowanie ulic miasta i ochrona budynków urzędowych. Podlegała ona organizacyjnie i dyscyplinarnie Państwowej Komendzie Wojska Polskiego i była w dyspozycji władz gminnych. Przystąpiono też do formowania oddziału wojskowego, który 10 listopada 1918 r. na rynku w Bieczu złożył przysięgę na wierność Radzie Regencyjnej w Warszawie. Oddział liczył 400 żołnierzy pochodzących z okolic powiatu gorlickiego i został zakwaterowany w gorlickim gimnazjum. Kompania Powiatowa ,,Gorlice” miała za zadanie utrzymać ład i porządek oraz chronić mienie obywateli przed rabunkiem, a co najważniejsze, być widocznym znakiem rodzącego się państwa polskiego w powiecie gorlickim.

Gorlice dzień zakończenia I wojny światowej 11 listopada 1918 r. witały udekorowane biało-czerwonymi sztandarami.

Aspiracje Łemków

Inaczej jednak było w południowych wsiach powiatu gorlickiego, zamieszkałych przez Łemków, którzy powołując się na zasadę samostanowienia, zaczęli organizować swoją administrację. I tak podczas wiecu 27 listopada 1918 r. w Gładyszowie, około dwóch tysięcy Łemków powołało Ruską Radę, którą przemianowano później w Powiatową Ruską Radę dla powiatu gorlickiego. 5 grudnia 1918 r. na wiecu we Florynce powołano Naczelną Radę Łemkowszczyzny, która ogłosiła się jedyną władzą na Łemkowszczyźnie i w dokumencie końcowym wiecu stwierdziła, że ,,oddaje w ręce Kongresu rozwiązanie swego sporu z Polakami i Węgrami oraz żąda uczestnictwa swoich przedstawicieli w jego obradach”.

Realizują to postanowienie na zjeździe w Gorlicach, który odbył się jeszcze w grudniu 1918 r. Wybrano wówczas delegatów na Konferencję Pokojową w Paryżu. Zaszczytu tego dostąpili: ks. Mychajło Jurczakewycz, dr Aleksander Cichański oraz dr Jarosław Kaczmarczyk.

Do tych wydarzeń doszło w okresie przejściowym, kiedy na terenie ziemi gorlickiej nie było już Austriaków, a władza Polska była jeszcze słaba. Okoliczność ta dostarczyła Łemkom pewnej dozy nadziei na pomyślne załatwienie ich niepodległościowych żądań.

Nie bez znaczenia było też życzliwe nastawienie dla łemkowskiej sprawy niektórych lokalnych polskich polityków m.in. Władysława Długosza, czy też Kazimierza Ramułta z Grybowa, który przekazał na uzbrojenie łemkowskiej policji 50 karabinów i amunicję. Jednak zdecydowane opowiedzenie się Polskiej Komisji Likwidacyjnej w Krakowie za całkowitą i bezwarunkową integracją Łemkowszczyzny z Polską doprowadziło 23 stycznia 1919 r. do rozwiązania Naczelnej Rady Łemkowszczyzny, która przekazała swoją władzę Karpatoruskiej Radzie w Preszowie.

Protesty rodziców

Gorlice w momencie odzyskania niepodległości borykały się z brakiem podstawowych artykułów żywnościowych i odzieżowych oraz z epidemią grypy hiszpańskiej, która była przyczyną śmierci wielu mieszkańców, a wśród nich burmistrza Gorlic Feliksa Tarczyńskiego. Jednak najbardziej dotkliwymi problemami były te lokalowe. W obliczu zbliżającej się zimy, prowadziły corocznie do niezadowolenia społecznego. Sytuacji nie poprawiały budowane na naprędce baraki i tanie domki dla bezdomnych przy ul. Sienkiewicza. Tak było i w 1918 r. Protestowano nawet przeciwko zakwaterowaniu w budynku Gimnazjum im Marcina Kromera tak potrzebnej do utrzymania porządku na ziemi gorlickiej Kompanii Powiatowej ,,Gorlice”.

Kampania wyborcza

Odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. wyzwoliło dużą aktywność polityczną mieszkańców ziemi gorlickiej. Rozpoczęła się ona wraz z ogłoszeniem niepodległości oraz rozpoczęciem kampanii wyborczej, ogłoszonej przez rząd Jędrzeja Moraczewskiego do Sejmu Ustawodawczego. W tym czasie ziemia gorlicka była silnym ośrodkiem ruchu ludowego. Duże wpływy miały tu zarówno Polskie Stronnictwo Ludowe ,,Piast”, jak i Polskie Stronnictwo Ludowe Lewica. To one u progu niepodległości wyznaczały kandydatów na posłów do Sejmu Ustawodawczego z Gorlic i regionu gorlickiego. 27 grudnia 1918 r. na zebraniu w sali Towarzystwa Gimnastycznego ,,Sokół” zwolennicy PSL ,,Piast” wybrali na kandydatów na posłów do Sejmu Ustawodawczego Józefa Rączkowskiego z Gorlic i Kazimierza Koniecznego z Krygu. Natomiast 29 grudnia 1918 r. zwolennicy PSL - Lewica wybrali Konstantego Laskowskiego z Gorlic i Aleksandra Mordawskiego z Szalowej. Rozpoczęła się agitacja przedwyborcza obu odłamów stronnictwa ludowego wzajemnie się zwalczających i kompromitujących.

Wyniki były nieoczekiwane. Na skutek złej organizacji akcji wyborczej stapińczyków faworyt Konstanty Laskowski przepadł i mandat poselski otrzymał dziennikarz i literat Józef Rączkowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego ,,Piast”, który w czasie trwania kadencji Sejmu był przewodniczącym swojego klubu poselskiego.

Gazeta Gorlicka

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska