Krzysztof Piątek w sobotę dostał pierwszą szansę w AC Milan. Polski napastnik zagrał ostatnie dwadzieścia minut w ligowym spotkaniu z Napoli. Sprowadzony z Genui piłkarz zastąpił Patricka Cutrone i wprowadził w szeregi "Rossoneri" sporo energii, za co był bardzo chwalony we włoskich mediach. Milan na San Siro jedynie bezbramkowo zremisował. Teraz jest szansa na rewanż. We wtorek Milan znowu zagra z klubem spod Wezuwiusza, tym razem w ramach rozgrywek o Puchar Włoch. "La Gazetta dello Sport" nie ma wątpliwości, że Piątek dostanie szansę gry od pierwszej minuty.
- Zagra on, albo Cutrone - powiedział na poniedziałkowej konferencji trener Gennaro Gattuso. Były pomocnik ACM, z którym w sezonie 2002/03 i 2006/07 wygrywał Ligę Mistrzów stwierdził, że Piątek przypomina mu kolegę z czasów gry na San Siro. - Pracuje, jak Jon Dahl Tomasson. Duńczyk był tytanem pracy i nigdy się nie oszczędzał, mimo że nie zawsze grał w podstawowym składzie - powiedział Rino. Tomasson występował na San Siro w latach 2002-2005. W 114 meczach 35 razy trafiał do siatki, ale konkurencję w ataku miał o wiele większą, pewniakami do gry w ataku byli Andrij Szewczenko i Filippo Inzaghi.
- Piątek to ciekawy gość. Dołączył do nas niedawno, ale już go polubiłem. Zwróciłem uwagę na fakt, jak interesowało go wszystko w ośrodku w Milanello. Widzę, że lubi obserwować, rozmawiać, zadaje wiele pytań. To wspaniałe - mówi o polskim piłkarzu Gattuso.
ZOBACZ KONIECZNIE:
TOP 10 obcokrajowców z największą liczbą meczów w Ekstraklasie
Frekwencja klubów Ekstraklasy. Kto ma najlepszą, a kto najgorszą?
Najlepsi piłkarze do wzięcia za darmo od 1 lipca
Piłkarze grający w jednym klubie przez całą karierę [15 NAZWISK]
Zrobili karierę, choć w Ekstraklasie z nich zrezygnowano
Jak zmieniała się FIFA na przestrzeni lat?