Znamy skład toruńskiej drużyny na rewanżowy mecz w półfinale. Zamiana pozycji Grega Hancocka i Martina Vaculika to pierwsza tak duża zmiana w zestawieniu "Aniołów" od siedmiu spotkań. Po raz ostatni Jacek Gajewski zdecydował się na taki krok po porażce w... Zielonej Górze (53:37), gdzie w pierwszej parze wystartowali Chris Holder i Adrian Miedziński.
Także Marek Cieślak przemyślał mecz na Motoarenie i zdecydował się na korekty. Przesunięty został Jarosław Hampel, przy okazji szkoleniowiec rozbił swoją żelazną dotąd parę Patryk Dudek - Andriej Karpow.
W pierwszym meczu na Motoarenie Get Well wygrał 50:40. Mogoby być wyżej, mogło być niżej, takiej przewagi trzeba teraz bronić w Zielonej Górze. - To może być mecz sezonu – twierdzi Zenon Plech, ekspert i były wicemistrz świata. - W Zielonej Górze każdy wynik jest możliwy. Bliżej finału oczywiście są goście, bo 10 punktów to jednak solidna zaliczka. Na pewno jednak czeka nas wielki spektakl żużla, w którym obie drużyny będą się prześcigały taktycznymi manewrami.