https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

I liga koszykarek. Awans Contimaxu MOSiR-u do finału. Wisła CanPack odpada w półfinale

Bartosz Karcz
ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Na dwóch meczach zakończyły się rywalizacja w półfinałach I ligi. Tyle do tego, żeby awansować do finału potrzebowały ekipy Contimaxu MOSiR-u Bochnia i Isands Wichoś Jelenia Góra. Bochnianki wygrały rywalizację z MKS-em Pruszków. Koszykarki z Jeleniej Góry ograły w dwóch meczach Wisłę CanPack Kraków. Co ważne, obie finałowe ekipy wywalczyły zarazem awans do ORLEN Basket Ligi Kobiet.

W Krakowie od samego początku dominowały koszykarki Isands Wichoś. Nawet jeśli w pierwszej kwarcie przez kilka minut utrzymywał się wynik wokół remisu, to tę część fazoryzowane przyjezdne i tak wygrały sześcioma punktami. Jeszcze lepiej poszło im w kwarcie drugiej, którą wygrały z Wisłą dziesięcioma punktami. Na przerwę krakowianki schodziły przy wyniku 24:40, co jasno wskazywało, że musiałby się wydarzyć cud, żeby ten mecz wygrały. Nie wydarzył się, choć krakowiankom nie można odmówić chęci, woli walki. Po zmianie stron ekipa Isands Wichoś kontrolowała jednak generalnie sytuację na parkiecie i pewnie wygrała drugie spotkanie w tej rywalizacji, pieczętując awans do finału.

Wisła CanPack Kraków - Isands Wichoś Jelenia Góra 57:65 (11:17, 13:23, 20:13, 13:12)

Wisła CanPack: Stasiuk 24, Kopiec 8, Kuczyńska 8, Cykowska 8, Jasiulewicz 2 oraz Adamaszek 3, Boroń 2, Perzyna 2, Góral 0, Redłowska 0

Isands Wichoś: Kosalewicz 18, Stępień 18, Wybraniec 14, Dzierbicka 9 Grądzka 6 oraz Prokop 0, Lipniacka 0.

Sędziowali: Bogna Podkowińska oraz Andrzej Rakowski. Stan play off: 0:2 i awans Isands Wichoś Jelenia Góra do finału.

Pierwsza kwarta meczu w Bochni była wyrównana, a nawet częściej prowadziły w niej przyjezdne. Ostatecznie skończyło się polubownym remisem 24:24. W drugiej części bochniankom wciąż nie udawało się odskoczyć na bezpieczną odległość. Do przerwy prowadziły jedynie dwoma punktami.

W trzeciej kwarcie wyrównana gra toczyła jeszcze przez prawie całą czas. Dopiero końcówka tej części pozwoliła bochniankom złapać głębszy oddech. Przed decydującą partią prowadziły już 61:50, a dystans około dziesięciu punktów utrzymywały już do samego końca meczu, meldując się ostatecznie w finale rozgrywek.

Contimax MOSiR Bochnia – MKS Pruszków 72:59 (24:24, 12:10, 25:16, 11:9)

Contimax MOSiR: Wdowiuk 21, Majda 16, Zuchora 15, Krawiec 11, Kocaj 6 oraz Węglarz 3, Zajączkowska 0, Rak 0.

MKS: Świeżak 16, Preihs 16, Kęsy 15, Frojdenfal 2, Giżyńska 2 oraz Trzymkowska 5, Zaborska 3, Furman 0.

Sędziowali: Dominik Hałka oraz Alicja Butenko-Nycz. Stan play off: 2:0 i awans Contimax MOSiR-u do finału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24 Ekstra: Rewanże półfinałów Ligi Mistrzów pełne emocji

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska