Dowodem na to ma być list intencyjny, jaki podpisali niedawno burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy, a ze strony PSG dyrektor Oddziału Zakładu Gazowniczego w Krakowie Paweł Firlej oraz jego zastępca Władysław Ziomek.
Z treści dokumentu wynika, że zarówno gmina jak i PSG są zainteresowane po pierwsze rozbudową istniejącej sieci gazowej, ale też „aktywizacją” nieczynnych przyłączy gazowych. Z przedstawionych danych wynika bowiem, że długość gazociągu w gminie jest stosunkowo niewielka, a do tego sporo gospodarstw nie decyduje się na przyłączenie do niego, choć ma taką możliwość.
W samych Proszowicach długość sieci gazowej wynosi niespełna 18,3 km. Ilość przyłączy to 454, ale z tej liczby 161 jest nieaktywnych. Na terenach pozamiejskich sieć liczy 16,6 km, a liczba przyłączy to 138. Niemal połowa z nich (59) pozostaje dotąd tylko „ozdobą” budynku.
Z drugiej strony zainteresowanie błękitnym paliwem jest, o czym świadczy choćby to, że w ubiegłym roku właściciele 76 gospodarstw złożyli wnioski o określenie warunków przyłączenia do sieci. W roku bieżącym było ich już 64. Ilość zawartych umów w roku 2017 to 47, natomiast w bieżącym 53.
Osoby zainteresowanie przyłączeniem się do sieci narzekają głównie na długi czas oczekiwania. Druga strona tłumaczy z kolei, że rozbudowa sieci musi być uzasadniona ekonomicznie. Podpisany list intencyjny niczego jeszcze nie przesądza. Gazownicy deklarują, że na podstawie wyników badania rynku mogą przystąpić do opracowania warunków technicznych rozbudowy sieci. Z drugiej strony zastrzegają: gdy wynik badania wykaże oczywistą niecelowość rozbudowy sieci (...) PSG będzie mogła odstąpić od dalszych analiz i planu rozbudowy sieci gazowej”. Z kolei gmina ze swojej strony zadeklarowała wsparcie dla działań PSG.
Biznes
W tej chwili zatem największe nadzieje na przyłączenie do gazociągu mogą mieć mieszkańcy tych terenów, gdzie procedura zmierzająca do jego budowy już trwa. A są to ulice Jana III Sobieskiego, 3 Maja, Reja i Wiślana. Planowana jest też rozbudowa sieci w Żębocinie, Opatkowicach i Jazdowiczkach.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program.
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
