Gmina Proszowice. Wybierają sołtysów i przewodniczących osiedli

Marian to tata wszystkich dzieci świata. Szanują dzieci Go do końca świata.

Bardzo dobry i trafny komentarz . Dziękuję.

Smutne czasy... z komunisty można zrobić bohatera a porządnego człowieka zmieszać z błotem... Przestroga dla Społeczników... Dobro które tworzycie zapomną... Zło wam wymyślą... Na szczęście Ktoś inny osądzi...

jasiu, czuję ból d..y w powietrzu, maść na to jest, na jarmarku se kupisz

W Klimontowie jeszcze zatęsknicie za rządami dynastii serc. Kto jak kto ale Marianek (jasna litera) umiał korzystać z pieniędzy podatników!!!

Tacy ludzie biorą się z totalnej opozycjiDroga Pani Magdo. Zawistni ludzie,którzy nie mogą przeżyć ,że ich czas mija bezpowrotnie.Naród nie jest ślepy i potrafi trafnie ocenić.

Jeszcze nie wybrano wodzireja na osiedlu nr 4,więc startuj. Jak cię ludzie wybiorą to będziesz mógł sobie zarobić kasę i też budować dom na ulicy szpitalnej.

Nie, to nie jest paranoja, mieszka na królewskiej, a dom se może budować nawet w Honolulu, więc nie irytuj się tak Jasiu.

nie mogłam być na tych wyborach ale ma mój głos nawet jak będzie mieszkał na szpitalnej

skąd się biorą takie zirytowane jaski?

Czy to sienie kłoci z miejscem zamieszkania. Wybrany przewodniczący, jak wiem, buduje dom przy ul. Szpitalnej - osiedle nr 4, a wybrano go na wodzireja osiedla nr3. Czy to nie paranoja?

Sąsiedzi i kartki- śmiać się czy płakać. Dziś sąsiad najbliższy i największy wróg..
Kiedyś było inaczej wszyscy się lubili i szanowali..

,,kto chce to o wszystkim wie,, powiem inaczej wiekszosc mieszkancow to ludzie ktorzy nie obsluguja komputerow to skad maja wiedziec o zebraniach ,o wyborze soltysa.i kto na tym korzysta tylko ci co wiedza lub specjalna grupa ludzi . jak koperty na skladki to z domu do domu podaje sie i nikt nie mowi ze to sredniowiecze .gdzie logika ..ludzie wlaczcie myslenie ..co trzeba a co sie powinno dla dobra wsi i jej mieszkancow ale wszystkich nie wybranych .obecny soltys sam powinien zrezygnowac gdyby mial honor.

jakie karteczki????? trzeba z sąsiadami żyć w zgodzie żeby szły dalej. Ja nigdy nie miałem kartki bo sąsiady dwa domy dalej się gniewają i nie podali. faktycznie średniowiecze. kto chce to o wszystkim wie.

mieszkańcy ustalili , że kartki to średniowiecze . Kto był na ostatnich zebraniach to powinien słyszeć zdania na ten temat . Nawet z kartek śmiali się ci co mają dziś najwięcej do powiedzenia. Trzymam kciuki za obecnego sołtysa.