https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Ryglice: przez batalię o Kokocz mogą stracić wodę

Paweł Chwał
Sprawa kopalni kamienia na Kokoczu ciągnie się od wielu lat. Mieszkańcy bardziej niż huku obawiają się utraty dostępu do studni
Sprawa kopalni kamienia na Kokoczu ciągnie się od wielu lat. Mieszkańcy bardziej niż huku obawiają się utraty dostępu do studni Paweł Chwał
Już nie tylko o wstrzymanie budowy kopalni kamienia, ale także o prawo do korzystania ze studni toczy się batalia w obronie góry Kokocz. W efekcie ciągnącego się kilka lat sporu, około 300 mieszkańców okolicznych wsi z dnia na dzień może zostać pozbawionych bieżącej wody.

Na ponad 10 ha terenu, które pod kopalnię wykupiła firma Jabo Marmi, znajduje się co najmniej kilkanaście studni. Inwestor już skierował przeciwko korzystającym z nich mieszkańcom sprawę do sądu. Pisma, w których prawnicy firmy stwierdzają wręcz, że eksploatacja wody stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, trafiły do starostwa powiatowego oraz do inspektorów ochrony środowiska.

- Niektóre studnie powstały ponad 30 lat temu. Ludzie dogadywali się wówczas bezpośrednio między sobą i wspólnie je kopali. Nie wszyscy zadbali o to, aby postarać się wówczas o akty notarialne, dlatego teraz wystąpili do sądu z wnioskami o zasiedzenie - zauważa Jerzy Kumięga, sołtys Woli Lubeckiej.
Obrońcy góry Kokocz zarzucają burmistrzowi, że ten niedostatecznie walczy o ochronę ujęć wody.

- Wyznaczenie strefy ochronnej musi być poprzedzone kosztownymi i czasochłonnymi ekspertyzami. Nie warto wkładać w to pieniędzy, bo za nie możemy wybudować własny wodociąg. A to stanie się w ciągu trzech-czterech lat - mówi burmistrz Bernard Karasiewicz. Jego zdaniem jedynym i najlepszym sposobem na zablokowanie budowy kopalni jest przyjęcie planu zagospodarowania przestrzennego dla Woli Lubeckiej, w którym będzie jasno napisane, że tego typu eksploatacja kamienia nie może być prowadzona na Kokoczu.

Wybrane dla Ciebie

Gigantyczne korki na zakopiance. W Zakopanem i Białym Dunajcu trwa koszenie traw

Gigantyczne korki na zakopiance. W Zakopanem i Białym Dunajcu trwa koszenie traw

Baśnie bez cenzury, satyra na miarę czasów i groza z kolejowych torów.

Baśnie bez cenzury, satyra na miarę czasów i groza z kolejowych torów.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska