W reality show „Tylko Jeden”, który w każdy piątek oglądać można w Polsacie, zawodnicy mieszanych sztuk walki rywalizują o profesjonalny kontrakt z KSW wart 200 000 złotych. Zamknięci w jednym domu i odcięci od świata macho skupiają się na ciężkich treningach, walkach i nietypowych zadaniach specjalnych.
W trzecim odcinku uczestnicy musieli wybrać dwie KSW Ring Girls, które wyprowadzą finalistów do najważniejszego pojedynku ich życia. Pomysłodawczynią tej próby była Blanka Lipińska, która stworzyła piękniejszą stronę Konfrontacji Sztuk Walki i jako menadżerka KSW Ring Girls w ostatnich latach towarzyszyła im na każdej gali federacji należącej do Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego. Tym razem zjawiła się z kandydatkami do tej elitarnej grupy w domu uczestników „Tylko Jeden”, do którego wstępu nie ma praktycznie nikt.
Pod wpływem seksownych i efektownie ubranych dziewcząt, stężenie testosteronu u niektórych zawodników gwałtownie wzrosło. Po zakończeniu castingu, wszyscy zasiedli do kolacji, która nieoczekiwanie przerodziła się w klimatyczną domówkę. Tańce i długie rozmowy sprawiły, że całą grupę zaskoczyła późna noc. Nic więc dziwnego, że wojskowa pobudka i katorżniczy trening zorganizowany rano przez trenerów dał się zawodnikom mocno we znaki. W najgorszej sytuacji byli Adrian Bartosiński i Kamil Dołgowski, którzy w tym tygodniu stoczą w klatce pojedynek o być albo nie być w programie.
Casting na KSW Ring Girls, wyczerpujący trening oraz walkę o pozostanie w programie można obejrzeć w piątek o 22:10 w Polsacie.
Zatoka Sztuki. Blanka Lipińska po filmie "Nic się nie stało"...
- Jakub Błaszczykowski, kapitan Wisły Kraków, żegna się dziś z kadrą narodową
- Najpiękniejsze fanki na krakowskich stadionach. Kiedy wrócą na trybuny?
- Stadiony Krakowa. Zobaczcie wszystkie! [NOWE ZDJĘCIA]
- Sandecja. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Małopolska 2020. Oni awansują, jeśli wiosną już nie zagramy
- Derby Krakowa. Rok temu Wisła grała z Cracovią
